Daniel Martyniuk znów nie daje o sobie zapomnieć. Ostatnio opublikował w sieci nagranie, na którym bełkotliwym głosem wysuwa zarzuty wobec swojego ojca, Zenona Martyniuka. Wspomniał m.in. o tym, iż muzyk rzekomo daje się wykorzystywać finansowo innym ludziom pod pozorem przyjaźni i "daje im, tylko nie własnemu synowi". - Cześć, kochany tatusiu. Życzę ci więcej takich koleżków, wszyscy, którzy na tobie zbijają hajs i tej całej reszty, a o synu zapominasz - można było usłyszeć. 35-letni Martyniuk nagranie usunął, ale w internecie nic nie ginie i wideo trafiło m.in. na TikToka. Teraz zachowanie syna skomentowała Danuta Martyniuk, która staje po stronie męża.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak wygląda praca na planie z Danutą Martyniuk? Sławomir i Kajra ujawniają
Danuta Martyniuk ostro o zachowaniu syna. Daniel przegiął?
Niechlubne wywody syna w internecie skomentowała jego mama. Zapytana przez portal Pudelek, jak odniesie się do sprawy, nie owijała w bawełnę. - Daniel wszystko dostał od Zenka: dwa drogie samochody - porsche i mercedesa, mieszkanie dwupoziomowe, ponad 100 m. kw., mąż daje mu pieniądze co miesiąc, robi za niego opłaty, bo przecież Daniel nie ma pieniędzy - wyliczyła. Co ciekawe, do niedawna Danuta Martyniuk usprawiedliwiała syna w mediach, jednak jak widać, ten przekroczył granice cierpliwości rodziców. Co więcej, wyznała, iż sama doświadczyła jego skandalicznego zachowania. - Nie wiem, skąd takie nagranie u niego, jego trzeba leczyć. Wczoraj zadzwonił do mnie, wyzwał mnie i powiedział, iż pod domem ma stać lamborghini - dodała.
ZOBACZ TEŻ: Zenek Martyniuk szuka aktorki do teledysku. Danuta nie spełnia wymogów. Zresztą nie za takie pieniądze
Daniel Martyniuk i jego skandale
To nie pierwszy raz, kiedy Daniel Martyniuk ściąga na siebie uwagę mediów. Wcześniej miał problemy z prawem i kilka razy publicznie niepochlebnie wypowiadał się o rodzicach. Nie tylko im się oberwało. Głośno było o jego zachowaniu wobec byłej już żony, Eweliny, z którą ma córkę. Wówczas w kierunku kobiety publicznie kierował wyzwiska. Kiedy poślubił swoją byłą partnerkę, Faustynę (pisaliśmy o bajkowym ślubie na Bali), wydawało się, iż młody Martyniuk ustatkował się i uspokoił. Mimo iż Zenon Martyniuk unika rozgłosu dotyczącego swojej rodziny i nie mówi o synu źle, ten co jakiś czas zaczepia ojca. Myślicie, iż miarka się przebrała? Dajcie znać w naszej sondzie.