"Rolnik szuka żony". Waldemar psioczy na brak akcji w finale. Interweniowali porzucona Nicola i produkcja!

gazeta.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Fot. youtube/@Rolnikszukazonyoficjalny


Za nami finał 11. odsłony "Rolnik szuka żony". O ostatnim odcinku postanowił wypowiedzieć się Waldemar. Zauważył, iż w jego edycji były emocje i zwroty akcji, których tutaj zabrakło. Dostał mocną odpowiedź od Nicoli. Swoje trzy grosze dorzuciła również produkcja.
Fani "Rolnik szuka żony" obejrzeli już finał 11. edycji. Okazało się, iż ta odsłona programu przyniosła dwie pary. Pozostałej trójce uczestników nie udało się stworzyć relacji. O sprawie postanowił wypowiedzieć się Waldemar Gilas, którego perypetie śledziliśmy w jubileuszowej, dziesiątej edycji "Rolnik szuka żony". W poście na Instagramie stwierdził, iż najnowsza odsłona show była nudna, porównując ją do powszedniej edycji, w której on brał udział.

REKLAMA







Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Małgosia poirytowana komentarzem internautki. Ostro zareagowała



"Rolnik szuka żony". Waldemar opisuje emocje z jubileuszowej edycji. Nie widzi dla niej konkurencji
W dziesiątej odsłonie lubianego programu o szukaniu drugiej połówki pojawił się Waldemar, który najpierw wybrał Ewę, ale ostatecznie zaskoczył. Związał się z Dorotą i para doczekała się wspólnie córki. Rolnik postanowił skomentować to, co zobaczył w finale 11. edycji. "Po emisji dzisiejszego finału bezapelacyjnie stwierdzam, iż emocje, które na finiszu zapewnili bohaterowie dziesiątej edycji "Rolnik szuka żony", długo jeszcze pozostaną nie do pobicia, jak na jubileuszową edycję przystało" - stwierdził w najnowszym wpisie na Instagramie. "Co najważniejsze, nie sprzedaliśmy finału naszych historii w 11. odcinku, tylko prawdziwa bomba czekała na widzów w finale. Moi programowi koledzy, Arturze i Darku, my to dopiero dostarczyliśmy widzom emocje, jakich ten program nie widział" - ocenił Waldemar.



Przypominamy, iż Artur w finale zszokował rozstaniem z Sarą, twierdząc na dodatek, iż jak znajdzie czas, to "od razu ruszy na łowy". Dziewczyna płakała. Darek również zaskoczył, gdyż zerwał z Nicolą... poprzez SMS-a. Kobieta nie kryła łez podczas finałowego odcinka. "Nie sądzę, iż w 12. edycji też znajdzie się ktoś, kto da widzom takie emocje jak nasza trójka" - dodał z dumą.





Nicola zareagowała na słowa Waldemara. Produkcja również skomentowała post
Pod postem Waldemara pojawiła się masa komentarzy. Jeden z nich pochodził od Nicoli, którą to właśnie w finale dziesiątej odsłony programu porzucił Darek. "Zastanawia mnie, Waldku, czy według ciebie od ludzkich uczuć ważniejsza jest sensacja?" - zapytała. Do słów uczestnika odniosła się także produkcja "Rolnik szuka żony". "Waldku, nie chodzi o emocje czy sensacje na finale, a o miłość, szacunek i znalezienie partnera lub partnerki. Dlatego tobie, Dorocie i małej Dominice przesyłamy dużo miłości" - skwitowali przedstawiciele programu. Internauci podzielali to zdanie. "Ty chyba przez cały czas nie zrozumiałeś co poszło nie tak…", "I czym tu się chwalić?", "Jednak ludzie się nie zmieniają. Rozczarowanie totalne", "Dla mnie najlepszy i emocjonujący finał byłby, gdyby wszystkim uczestnikom udało się znaleźć miłość, a nie ranić drugą osobę. Słaby wpis", "Nie ma się czym szczycić" - czytamy pod postem. A wy co o tym sądzicie? Dajcie znać w sondzie.
Idź do oryginalnego materiału