Waldemar wywołał burzę swoim wpisem po finale „Rolnika”. Nicola nie wytrzymała

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Mat. Pras. Rolnik szuka żony


Waldemar z 10. edycji „Rolnik szuka żony” często odzywa się do fanów za pośrednictwem Instagrama. Rolnik chętnie dzieli się z obserwatorami swoim życiem, a także często zamieszcza w mediach społecznościowych różne przemyślenia. Tym razem postanowił podsumować finał 11. edycji programu. Waldemar wówczas stwierdził, iż to edycja, w której on sam brał udział, dostarczyła widzom większych emocji, a to wszystko za sprawą m.in. jego osoby, a także Artura i Darka. Co więcej, Waldemar dodał także, iż jeszcze z pewnością długo nikt ich nie przebije.

Wpis Waldemara spotkał się ze sporą krytyką ze strony internautów. Głos zabrała choćby Nicola z 10. edycji „Rolnik szuka żony”.

„Rolnik szuka żony”: Waldemar oburzył fanów swoim wpisem po finale 11. edycji. Głos zabrała Nicola

Niespodziewanie na tapetę wrócił finał 10. edycji „Rolnik szuka żony”, a to wszystko za sprawą zaskakującego wpisu Waldemara. Przypomnijmy, iż w ubiegłorocznym finale programu doszło do zaskakujących zwrotów akcji. Dowiedzieliśmy się w nim, iż Artur rozstał się z Sarą, Darek z Nicolą, a Waldemar pożegnał się z Ewą i stworzył relację z Dorotą. Faktycznie, emocji było co niemiara i jeszcze przez długie tygodnie fani rozprawiali o zaskakujących decyzjach rolników. Niemniej jednak warto pamiętać o tym, iż program „Rolnik szuka żony” ma na celu pomóc uczestnikom w znalezieniu drugiej połówki i odnalezieniu upragnionego szczęścia w miłości, a niespodziewane zwroty akcji, które gwarantują emocje i sensacje, nie są najważniejsze.

Wygląda jednak na to, iż nieco inne zdanie na ten temat ma sam Waldemar, uczestnik 10. edycji „Rolnik szuka żony”. Właśnie na jego Instagramie wylądował zaskakujący wpis, w którym rolnik stwierdził, iż dzięki niemu, Arturowi oraz Darkowi, widzowie w ubiegłym roku mieli zdecydowanie więcej emocji w finale „Rolnika”.

Po emisji dzisiejszego finału bezapelacyjnie stwierdzam, iż emocje, które na finiszu zapewnili bohaterowie X edycji RSŻ, długo jeszcze pozostaną nie do pobicia, jak na jubileuszową edycję przystało.Co najważniejsze, nie sprzedaliśmy finału naszych historii w XI odcinku, tylko prawdziwa Bomba czekała na widzów w finale. Moi programowi koledzy Arturze i Darku, my to dopiero dostarczyliśmy widzom emocje, jakich ten program nie widział.
- stwierdził Waldemar

To jednak nie koniec! Waldemar stwierdził także, iż widzowie nieprędko doczekają się takich emocji w „Rolnik szuka żony”, jakie mieli w finale 10. edycji „Rolnik szuka żony”.

Nie sądzę, iż w XII edycji też znajdzie się ktoś, kto da widzom takie emocje, jak nasza Trójka. Prędko, jak w przypadku chociażby filmu Jamesa Camerona Titanic, który rządził na szczycie 12 lat, nie zostaniemy zdetronizowani (co najmniej drugą dekadę, o ile jeszcze będzie tyle sezonów
- dodał
Instagram/c5waldi_passion_farmer

Wpis Waldemara z „Rolnik szuka żony” oburzył wielu fanów programu. Pod nowym postem rolnika pojawiło się mnóstwo komentarzy.

Powinno być wstyd Panu coś takiego napisać. Jednak ludzie się nie zmieniają. Rozczarowanie totalne
Ty chyba przez cały czas nie zrozumiałeś, co poszło nie tak…
To ciekawe, jak dumny jest Pan z faktu, iż okazał Pan tam całkowity brak klasy
- piszą fani

Głos zabrała również Nicola z 10. edycji „Rolnik szuka żony”. Z jej komentarza łatwo wyczytać, iż wpis Waldemara także mocno ją oburzył.

Zastanawia mnie Waldku czy według Ciebie od ludzkich uczuć ważniejsza jest sensacja?
- napisała

A Wy, co sądzicie o wpisie bohatera 10. edycji „Rolnik szuka żony”?

Zobacz także: Rafał i Dominika pokazali zdjęcie po finale „Rolnika”: „Dziękujemy za ogrom gratulacji”

Idź do oryginalnego materiału