„Rodziny taki jak nasza”: serial twórcy oscarowego „Na rauszu” w Canal+ (wideo)

satinfo24.pl 3 tygodni temu

Pierwszy serial w reżyserii Thomasa Vinterberga, zdobywcy Oscara za film „Na rauszu”, to porażający obraz katastrofy klimatycznej i tego jak może dotknąć ona najzwyklejszych obywateli. Ta koprodukcja CANAL+ Polska miała premierę podczas zeszłorocznego festiwalu w Wenecji, gdzie otrzymała znakomite recenzje – dziennikarze pisali, iż to „świetne pokazanie obywatelom uprzywilejowanych państw tego na czym polega kryzys migracyjny”. Wśród obsady polskie nazwiska – m.in. Jowita Budnik, Stanisław Linowski czy Alan Andersz. Premiera serialu 28 lutego na antenie i platformie CANAL+.

Fabuła RODZIN TAKICH JAK NASZA rozpoczyna się w środku duńskiego lata, gdy życie toczy się swoim wolnym rytmem. Niczym dosłowny grom z jasnego nieba, sielanka nagle się kończy. Wzrastający poziom wód nie może być dłużej ignorowany, co doprowadza do ewakuacji wszystkich mieszkańców kraju. Wszelka własność staje się bezwartościowa, a rodziny, przyjaciele oraz kochankowie zostają zmuszeni do ucieczki i rozdzielenia. Szczęście sprzyja tylko nielicznym.

Ci, których na to stać, uciekają do zamożnych krajów, reszta pozostaje zależna od programów państwowych i musi przemieszczać się tam, gdzie jest na to miejsce. Chaos, podziały i bezsilność niszczą mieszkańców Danii. Ale mimo przymusu pożegnania się ze swoją ojczyzną, muszą żyć dalej. Zakochiwać się, jednoczyć i pielęgnować nadzieję.

Na tle tych wydarzeń poznajemy Laurę, zakochaną po raz pierwszy licealistkę, która jest u progu matury. Kiedy dociera wiadomość o ewakuacji, losy Laury i jej rodziny zmieniają się na zawsze, a ona staje przed niemożliwym do rozwiązania dylematem wyboru pomiędzy trzema osobami, które kocha najbardziej.

RODZINY TAKIE JAK NASZA to wspaniały i kameralny dramat rodzinny o rozstaniu z krajem i wszystkim, co znamy, a także o nadziei, miłości i niezłomnej ludzkiej woli przetrwania.

To rodzinna opowieść o pożegnaniach, stracie, nadziei i nowych początkach. To także osobista deklaracja miłości do mojego kraju. Oraz do niezłomności i jedności ludzkości. Wyobraźcie sobie, iż Wasz kraj zostaje ewakuowany. Co się stanie, gdy społeczeństwo nagle zostanie podzielone na dwie grupy: tych, którzy sami mogą sobie sfinansować swoją emigrację i tych, którzy są zależni od systemu państwowego? Co się dzieje z nami i naszymi rodzinami? Jak byśmy się poczuli, gdyby przyszła nasza kolej na zostanie uchodźcami? Teraz to my musimy pożegnać się z tym co znamy i co uważamy za codzienność. Jak silny jest patriotyzm, gdy człowiek musi opuścić ojczyznę? Jak silna jest nasza solidarność? RODZINY TAKIE JAK NASZA to, w całej skromności, epicka saga rodzinna inspirowana wielkimi europejskimi historiami emigracyjnymi, z echem melancholijnych opowieści, które rozbrzmiewają od czasów, gdy część Europy emigrowała do Amerykimówi reżyser i twórca serialu, Thomas Vinterberg.

W obsadzie śmietanka najlepszych duńskich aktorów: Amaryllis August, Albert Rudbeck Lindhardt („Jeźdźcy sprawiedliwości”), Nikolaj Lie Kaas („Bracia”), Paprika Steen („Jabłka Adama”), Helene Reingaard Neumann („Na rauszu”), Esben Smed („Pocałunek”), Magnus Millang („Komuna”), David Dencik („Czarnobyl”), Thomas Bo Larsen („Polowanie”), Max Kaysen Høyrup („Na rauszu”) i Asta Kamma August („Hypnosis”). Dodatkowo na ekranie pojawią się również znane polskim widzom twarze – m.in. Jowita Budnik („Papusza”), Stanisław Linowski (BELFER), Kola Krauze („Most nad Sundem”), Alan Andersz („39 i pół”) oraz Łukasz Gawroński („Żeby nie było śladów”).

Autorem scenariusza RODZIN TAKICH JAK NASZA jest Thomas Vinterberg („Na rauszu”, „Polowanie”, „Festen”) i Bo Hr. Hansen („Sztuka płakania”). Thomas Vinterberg wyreżyserował także wszystkie siedem odcinków. Serial został wyprodukowany przez Zentropa Entertainments (producenci Sisse Graum Jørgensen i Kasper Dissing – podobnie jak reżyser odpowiadali za takie filmy jak „Na rauszu” i „Polowanie”) przy współpracy m.in. z CANAL+ Polska i M7.

Premiera RODZIN TAKICH JAK NASZA już 28 lutego na antenie i w serwisie CANAL+.

foto, źródło. Canal+ Polska

Idź do oryginalnego materiału