"Wicked" to alternatywna historia znana widzom z "Czarnoksiężnika z krainy Oz". Opowieść zaczyna się na długo przed pojawieniem się Dorotki. Odbiorcy nie tylko poznają genezę dwóch czarownic, ale również odkryją, kim jest słynny Czarnoksiężnik.
"Wicked": historia dostosowana dla wszystkich?
W jednym z niedawnych wywiadów reżyser filmu, Jon M. Chu, zdradził, iż przy tworzeniu filmu pamiętał także o osobach z niepełnosprawnościami.
W musicalu młodsza siostra Elphaby walczy z porażeniem dolnych kończyn. W walce z chorobą Nessarose pomaga sobie zaczarowanymi butami. Reżyser zadbał, by również plan zdjęciowy był dopasowany do osób z różnymi potrzebami. Reklama
"Potrzebujesz dostępności nie tylko wtedy, gdy jesteś na planie za kulisami, ale musisz także zaprezentować dostępność w samej krainie Oz".
W dalszej części rozmowy zdradził też, iż nie chciałby, aby jego dwa nowe filmy były postrzegane jako całość — każdy z nich ma być osobną opowieścią.
"To nie połowa pracy domowej" - powiedział Chu. "Gdybyśmy mieli podzielić film na dwie części, musimy się upewnić, iż pierwszy film będzie wystarczająco satysfakcjonujący emocjonalnie. (...) Nie lubię filmów, po których wychodzisz i myślisz: ‘No cóż, muszę poczekać na następny’. Seans powinien zapewnić ci najwyższy poziom emocji i poczucie więzi z tymi kobietami".
"Wicked": o czym będzie film?
Elphaba i Glinda są studentkami Uniwersytetu Shiz w fantastycznej krainie Oz i nawiązują głęboką przyjaźń. Jednak po spotkaniu z Czarnoksiężnikiem ich relacja stanie na rozdrożu, a ich życie obierze zupełnie inne ścieżki. Glinda pragnie popularności, marzy o władzy, podczas gdy Elphaba pozostanie wierna sobie i tym, którzy ją otaczają. Jej postawa będzie miała jednak nieoczekiwane konsekwencje dla jej przyszłości. Niezwykłe przygody w krainie Oz sprawią, iż ostatecznie wypełnią swoje przeznaczenie jako Dobra Czarownica z Południa i Zła Czarownica z Zachodu.
Premiera "Wicked" zapowiedziana jest na 6 grudnia 2024.
