Dlaczego Lamb z "Kulawych koni" jest tak dobry w swojej pracy? Gary Oldman ma świetną odpowiedź

serialowa.pl 2 godzin temu

Zastanawialiście się kiedyś, jak to możliwe, iż Jackson Lamb z „Kulawych koni” jest tak dobrym szpiegiem, a jednak wylądował w Slough House? Gary Oldman, który gra go w serialu Apple TV+, ma dobre wytłumaczenie.

Podczas gdy fani sensacyjnego hitu Apple TV+ czekają już na 4. odcinek 4. sezonu, gwiazdor serialu „Kulawe konie„, Gary Oldman, wyjaśnił, co jego zdaniem sprawia, iż Jackson Lamb, gruboskórny i „nieco” zapuszczony agent MI5, jest tak dobry w swojej pracy. Przekonuje was to tłumaczenie?

Kulawe konie – dlaczego Lamb jest dobrym szpiegiem?

W wywiadzie dla Collidera, Oldman tłumaczy, iż niechlujny wizerunek, który Lamb przyjął w „Kulawych koniach”, to element kamuflażu, pozwalający agentowi działać niepostrzeżenie, „pod nosem” innych agentów MI5, których aktor postrzega jako głównych antagonistów serii.

— Myślę, iż najlepszą robotę on wykonuje, gdy ma nogi na biurku i zamknięte oczy. Mówią o nim, iż jest niechlujny i leniwy. Drzemie, obija się, ale tak naprawdę pracuje pewnie ciężej od innych. Stwarza pozory, pokazuje personę, którą w pewnym sensie poskładał. On wykreował w pewnym sensie tę postać. Jakby znalazł sposób, by sprawniej wykonywać swoją pracę. Czy jest lepsza metoda od powiedzenia: wynoszę się do tego miejsca, Slough House, przesiadam się na tylne siedzenie, wycofuję się? Podczas gdy w rzeczywistości wcale nie przesiadasz się na tylne siedzenie i walczysz z całą tą machiną.

„Kulawe konie” (Fot. Apple TV+)

Oldman tłumaczył w rozmowie, iż to właśnie brytyjski wywiad jest prawdziwym „złoczyńcą” serialu Apple TV+.

— To dziwne, ale tak, rozgrywają się różne zdarzenia i za każdym razem pojawia się przeciwnik, złoczyńca, ale kto jest tak naprawdę tym złym, z którym [Lamb] konfrontuje się w każdym sezonie? MI5. Biurokracja, korupcja. Narcyzm całej tej [organizacji], do której on odwrócił się plecami… i na swój własny, dziwny, mały i śmierdzący sposób może im się za to odgryźć – albo przynajmniej ich wkurzyć. Może przynajmniej czerpać trochę euforii z drażnienia [Diany Taverner]. To się może wydawać dziecinne i małostkowe, ale sądzę, iż on jest bardzo dumny z możliwości zepsucia jej dnia.

Przypomnijmy, iż przygody Jacksona Lamba – i jego dynamikę z bohaterką graną przez Kristin Scott Thomas – będziemy mogli oglądać nie tylko w 4. sezonie. Apple TV+ zrealizowało już 5. sezon „Kulawych koni” – jego premiera czeka nas najpewniej w przyszłym roku. A ile sezonów będzie? O przyszłości serialu opowiedziały niedawno gwiazdy serialu, m.in. Jack Lowden (ekranowy River) i Saskia Reeves (Catherine).

Warto dodać, iż serial doczekał się ostatnio wyróżnienia w postaci statuetki Emmy. Podczas gali nagród na scenie pojawił się twórca serialu, Will Smith – sprawdźcie, jak zażartował z niesławnego oscarowego incydentu z udziałem jego imiennika.

Przypomnijmy, iż 4. sezon serialu Apple TV+ adaptuje książkę „Ulica szpiegów” („Spook Street”), czyli 4. tom z cyklu Herrona. Seria rozpoczyna się „zamachem bombowym, który detonuje osobiste sekrety Slough House”.

Kulawe konie sezon 4 – odcinki w środy na Apple TV+

Idź do oryginalnego materiału