Rafał Trzaskowski śmieszkuje z afery w warszawskim klubie. Żebrowska zareagowała

gazeta.pl 2 godzin temu
Przed laty Rafał Trzaskowski wywołał kontrowersje, gdy zażądał zmiany repertuaru w jednym z warszawskich klubów, powołując się na piastowane stanowisko. Teraz wrócił do sytuacji.
Rafał Trzaskowski od 2018 jest prezydentem Warszawy. W 2020 roku wraz ze znajomymi pojawił się w jednym z modnych warszawskich klubów. Tam polityk świętował urodziny jednej z towarzyszek. W pewnym momencie Trzaskowski miał zażądać zmiany repertuaru, przy czym zdecydował się na powołanie na swoją posadę. Po latach postanowił nawiązać do afery we wpisie na Instagramie.

REKLAMA







Zobacz wideo Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski: Doszliśmy do porozumienia



Rafał Trzaskowski przed laty wywołał aferę w klubie. Dziś się do niej odwołał
Urodziny znajomej Trzaskowskiego stały się wówczas obiektem dyskusji medialnej. "Uczestnicy urodzin podchodzili często i prosili o 'zagranie czegoś pod nóżkę'. W końcu podszedł sam Rafał, myślę, iż to jego znajomi go namówili, bo ich prośby nic nie dały" - przekazał wówczas portal Pudelek. Trzaskowski twierdził w rozmowie, iż "to jest jego miasto". W odpowiedzi usłyszał, iż goście klubu nie mają wpływu na to, jaka muzyka jest grana w lokalu. DJ-e zignorowali prośby, a prezydent Warszawy wraz ze znajomymi przenieśli się w inne miejsce.
Po nieco ponad pięciu latach Rafał Trzaskowski nawiązał do tej afery. Opublikował na Instagramie zdjęcie z amerykańskim organistą Corym Henrym. "Cory Henry w Warszawie. Tym razem nie trzeba było zmieniać muzyki - był i jazz, i funk" - przekazał prezydent miasta, tym samym wspominając głośny incydent. Na post zareagowała m.in. Aleksandra Żebrowska, zostawiając emotkę z gwiazdkami w oczach.








Rafał Trzaskowski wyjawił, kto był jego faworytem w Konkursie Chopinowskim
Polityk często dzieli się refleksjami w mediach społecznościowych. Zabrał również głos po finale Konkursu Chopinowskiego. "Nie jest moją rolą podważać werdyktu jury, choć wydaje się, iż gdyby oceniać wyłącznie to, co pianiści i pianistki zaprezentowali na samym konkursie, ostateczna ocena mogła być inna" - napisał. Trzaskowski pogratulował zwycięzcy, pianiście Ericowi Lu, podkreślając przy tym jego niezwykły talent i klasę artystyczną. Następnie prezydent Warszawy wyróżnił osobiste faworytki - Tianyao Lyu i Shiori Kuwaharę, a także Williama Yanga, który zdobył VI miejsce i nagrodę Miasta Stołecznego Warszawy. Trzaskowski był również dumny z faktu, iż wśród finalistów znalazł się polski pianista, Piotr Alexewicz. "Dumę i euforia budzi też fakt, iż gospodarzem jednego z najważniejszych wydarzeń muzycznych na świecie jest miasto Warszawa - dodał prezydent.
Idź do oryginalnego materiału