Claudia Cardinale, nazywana "skarbem narodowym Włoch", od dekad zachwyca swoją grą aktorską, niezrównanym urokiem i siłą charakteru. Choć ma już 86 lata, nie zamierza zwalniać tempa. Z planu filmowego nie zniknęła od swojego debiutu w 1958 roku, a wciąż inspiruje nowe pokolenia aktorek i twórców.
Kim jest Claudia Cardinale? Legenda włoskiego kina
W latach 50. i 60. Claudia Cardinale stała się twarzą włoskiego kina, rozkochując w sobie miliony widzów na całym świecie. Zagrała w ponad 150 filmach, takich jak "Rocco i jego bracia", "Osiem i pół" czy "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie". Słynęła z tego, iż nigdy nie zgodziła się na rozbierane sceny, co tylko zwiększało jej szacunek w branży.Reklama
Uroda aktorki wielokrotnie była tematem rozmów - jej portret znalazł się choćby na okładce pierwszej edycji albumu Boba Dylana "Blonde on Blonde". Choć podziwiano ją za wygląd, to jej talent i osobowość przyciągały największych reżyserów, takich jak Fellini, Leone czy Visconti.
Claudia Cardinale: nie marzyła o aktorstwie
Claudia Cardinale przyszła na świat w Tunisie, w rodzinie włoskich emigrantów. Początkowo nie wiązała swojej przyszłości z aktorstwem - chciała być nauczycielką. Wszystko zmienił konkurs piękności, który wygrała jako 19-latka. Nagrodą był wyjazd na festiwal filmowy w Wenecji, gdzie została zauważona przez producentów.
Kariera Cardinale gwałtownie nabrała rozpędu. Już jej drugi film, "Nieznani sprawcy" Mario Monicelliego, okazał się hitem, a świat oszalał na punkcie młodej aktorki. Dzięki roli w "Lampart" Viscontiego i "Osiem i pół" Felliniego Cardinale stała się międzynarodową gwiazdą.
Dlaczego głos Claudii Cardinale był wyzwaniem dla reżyserów?
Chociaż jej uroda otworzyła jej drzwi do kariery, głos Claudii był problemem dla wielu reżyserów. Włoskie produkcje często zatrudniały lektorki, by podkładały za nią kwestie dialogowe. Wszystko zmieniło się, gdy Federico Fellini pozwolił jej mówić swoim naturalnym, niskim i zachrypniętym głosem w filmie "Osiem i pół".
"Dzięki temu poczułam się wolna" - wspominała aktorka. To był przełom, który pokazał, iż jej talent sięga daleko poza ekranową prezencję.
Dramatyczna historia syna Claudii Cardinale
Za błyskiem fleszy i życiem w świetle jupiterów kryły się także dramaty. Claudia Cardinale urodziła syna Patrizio w wieku 19 lat. Chłopiec był owocem gwałtu, a aktorka, związana restrykcyjnym kontraktem, oddała go pod opiekę swoim rodzicom. Przez wiele lat Patrizio myślał, iż Claudia jest jego siostrą - prawdę wyjawiła mu dopiero, gdy był dorosły.
Dopiero w 1975 roku Cardinale wyzwoliła się spod surowych zakazów ówczesnego męża i producenta, Franco Cristaldiego, który kierował jej karierą. To wtedy rozpoczęła nowy rozdział życia z reżyserem Pasqualem Squitierem, z którym doczekała się córki Claudine.
Starość jako dar
Claudia Cardinale od zawsze podkreślała swoje naturalne podejście do upływu czasu. "Nigdy nie zrobiłam liftingu. Starość to dar, zwłaszcza gdy towarzyszy jej uśmiech" - mówi. Choć wiele gwiazd próbuje zatrzymać czas dzięki chirurgii, Claudia pozostała wierna sobie i swoim wartościom.
Nowe filmy Claudii Cardinale – co planuje legenda kina?
Mimo upływu lat Cardinale wciąż jest aktywna zawodowo. W 2020 roku zagrała w filmie "Bronx" oraz pojawiła się w serialu "Bulle". Na 2022 rok zaplanowano dwie nowe produkcje z jej udziałem: "The Island of Forgiveness" oraz "Piccolina bella".
Jej podejście do pracy jest proste - jeżeli reżyser nie zaintryguje jej na pierwszym spotkaniu, nie podejmuje się współpracy. Ale jeżeli go polubi, oddaje się roli całym sercem, nie bojąc się ryzyka.
Zobacz też:
Przez całą karierę wzbudzała kontrowersje. Przebój włoskiej gwiazdy stał się hitem TikToka
Gwiazdor, elegant, bonwiwant. Chiara i Marcello Mastroianni. "Kiedy umiera ktoś bliski, nie jest łatwo"
Piękna i zdolna. Jak wyglądało życie ikony włoskiego kina?