Po pierwsze, jej autorka nie jest programistką czy graficzką, ale przedsiębiorcą. I odnosi sukcesy w branży technologicznej. Zarabia na produkcji i udostępnianiu gier oraz aplikacji na urządzenia mobilne, jednak sama ich nie projektuje. Jej zadaniem jest zadbać o to, aby podwykonawcy zrealizowali jej wizje i pomysły. Po drugie, napisała tę książkę, żeby nauczyć Cię czerpania zysków z produktów, które już tworzysz, zamierzasz stworzyć albo których stworzenie planujesz zlecić - aby dla Ciebie, podobnie jak dla niej, ten biznes stał się rentownym przedsięwzięciem i źródłem stałych przychodów.