Zmęczenie to naturalny stan. Wszyscy je od czasu do czasu odczuwamy, choćby po intensywnym wysiłku fizycznym albo po okresie zwiększonej aktywności szkolnej lub zawodowej. I wszystko jest w porządku, o ile potem mamy możliwość regeneracji ― czas na relaks, na sen, na odpoczynek ciała, ducha i umysłu. Gorzej, jeżeli w naszym życiu nie ma miejsca na solidny "reset". Albo o ile nie przynosi on spodziewanych efektów. Na przykład gdy śpimy i budzimy się zmęczeni. Gdy nic nam się nie chce. Gdy nie widzimy sensu, celu i szans na poprawę. Słowem, gdy jesteśmy wyczerpani psychicznie.