Czasy są trudne, do polityki światowej wraca niepewność; wojna przestała być abstrakcją - mówił w orędziu premier Donald Tusk. "Czy mamy się bać? Nie. My mamy być silni" - oświadczył. Jak zaznaczył, lekturze naszej historii często towarzyszą westchnienia: zabrakło kilku lat. Nie tym razem; tym razem jesteśmy gotowi - dodał.