Poszła na grób Kory i nie mogła tego nie skomentować. To zobaczyła na warszawskich Powązkach

party.pl 7 godzin temu
Zdjęcie: POSZŁA NA GRÓB KORY I NIE MOGŁA TEGO NIE SKOMENTOWAĆ: DLACZEGO? Tomasz Jastrzebowski/REPORTER EastNews


Magdalena Środa była jedną z najbliższych przyjaciółek Kory, czyli Olgi Jackowskiej, legendarnej wokalistki i współzałożycielki zespołu Maanam. Ich relacja trwała wiele lat i opierała się na silnej więzi emocjonalnej i intelektualnej. Środa była obecna w życiu Kory do samego końca – towarzyszyła jej również w ostatnich chwilach życia.Po śmierci artystki, do której doszło 28 lipca 2018 roku w domu w Roztoczu, filozofka wielokrotnie wspominała Korę w mediach, dzieląc się wspomnieniami oraz refleksjami na temat jej życia, twórczości i osobowości. Magdalena Środa aktywnie pielęgnuje pamięć o zmarłej artystce, regularnie odwiedzając jej grób i wypowiadając się publicznie na jego temat.

Co zobaczyła Środa na warszawskich Powązkach?

Grób Kory Jackowskiej znajduje się na warszawskich Powązkach Wojskowych – jednej z najbardziej znanych i prestiżowych nekropolii w Polsce. To właśnie tam Magdalena Środa udała się podczas jednej z jesiennych wizyt, aby oddać hołd swojej zmarłej przyjaciółce.

Widok, jaki zastała na miejscu, wywołał u niej silne emocje. Filozofka podzieliła się swoimi odczuciami w poruszającym wpisie opublikowanym na Facebooku. Szczególną uwagę zwróciła na estetykę zniczy i ozdób pozostawionych na grobie Kory, które – jej zdaniem – zupełnie nie pasowały do charakteru artystki.

"Ohydne lampki" na grobie Kory – co dokładnie powiedziała filozofka?

Magdalena Środa nie przebierała w słowach. W emocjonalnym poście opublikowanym w mediach społecznościowych napisała:

Jej słowa wzbudziły szerokie zainteresowanie i wywołały burzliwą dyskusję. Środa otwarcie zakwestionowała estetykę i intencje osób, które zostawiają na grobie znicze i ozdoby, niekoniecznie zgodne – jej zdaniem – z duchem i stylem życia Kory Jackowskiej.

Reakcje na słowa Środy – kontrowersje wokół estetyki grobów

Wpis Magdaleny Środy odbił się szerokim echem w mediach i internecie. Wzbudził skrajne emocje – od poparcia dla jej szczerości i troski o pamięć o Korze, po krytykę za zbyt surowy osąd wobec osób, które w dobrej wierze przynoszą znicze na grób artystki.

W debacie pojawiły się pytania o to, kto ma prawo decydować o tym, jak powinien wyglądać grób osoby publicznej. Część internautów zgodziła się z opinią Środy, argumentując, iż estetyka grobu powinna być spójna z życiową postawą i stylem zmarłego. Inni bronili prawa fanów i bliskich do wyrażania pamięci w sposób, który uznają za adekwatny – choćby jeżeli oznacza to kolorowe znicze i dekoracje. To nie pierwszy raz, gdy grób Kory staje się przedmiotem kontrowersji. Wcześniej pojawiały się także informacje o sporach dotyczących ustawionej przy nim ławki.

Zobacz także: Myślicie, iż Miuosh jest ostry? Oto najmocniejsze wypowiedzi Kory o uczestnikach "Must be the Music"!

Idź do oryginalnego materiału