Porzucona lalka: Opowieść zagubionego dzieciństwa

naszkraj.online 1 dzień temu
Barbara Antonik weszła do klatki schodowej, w której mieszkała rodzina jej syna, rozpraszając się radością, jakby wpadła właśnie w wir kolorowych chmur. Miała przy sobie półmetrową pudło, oplecione różowym jedwabiem, z wielkim, puchatym kokardą, które miało być niespodzianką dla ukochanej wnuczki małej, błyszczącej gwiazdki. Nie szczędziła sił, czasu ani złotówek. Rozkręciła własną małą operację specjalną. […]
Idź do oryginalnego materiału