Północne wezwanie, które przerwało milczenie.

twojacena.pl 1 godzina temu

Północny dzwonek, który przerwał ciszę.
Nagle telefon zadzwonił o wpół do dwunastej w nocy. Weronika właśnie zaczynała drzemać przy równym oddechu męża, gdy nagły dźwięk sprawił, iż drgnęła. Jej serce zabiło szybciej o takiej porze nie można było spodziewać się niczego dobrego.

Krzysztofie delikatnie potrząsnęła mężem. Krzysztofie, obudź się! Telefon.
Mężczyzna gwałtownie się zerwał, chwytając słuchawkę. Weronika obserwowała jego twarz, która z każdą sekundą stawała się coraz bledsza.
Jak to kiedy? zapytał ochrypłym głosem. Tak tak rozumiem. Zaraz będę.
Położył telefon powoli. Jego palce drżały.
Co się stało? szepnęła Weronika, przeczuwając już, iż stało się coś nieodwracalnego.
Marek i Zosia przełknął ślinę. Wypadek. Obydwoje. Na miejscu.
Ciężka cisza zawisła w pokoju, przerywana tylko tykaniem zegara. Weronika wpatrywała się w męża, nie mogąc uwierzyć.

Przedwczoraj jeszcze wszyscy siedzieli w kuchni, pijąc herbatę, a Zosia dzieliła się nowym przepisem na szarlotkę. Marek, najlepszy przyjaciel Krzysztofa od czasów studiów, opowiadał zabawne historie o wędkowaniu.
A Julka? przyszło nagle do głowy Weronice. Boże, co z Julką?
Była w domu Krzysztof pospiesznie wkładał spodnie. Muszę jechać. Tam trzeba formalności dopełnić. A potem
Jadę z tobą.
Nie! odwrócił się gwałtownie. Ania zostałaby sama. Nie ma sensu straszyć jej w środku nocy.
Weronika skinęła głową. Miał rację nie było powodu, by ich dwunastoletnia córka od razu dowiadywała się o tragedii.

Całą noc nie zmrużyła oka. Krążyła po mieszkaniu, co chwilę zerkała na zegar. Sprawdzała Anię spała spokojnie, z policzkiem opartym na dłoni, rude włosy rozsypane na poduszce. Tak niewinna, tak bezbronna.

Krzysztof wrócił o świcie, zmęczony, z zaczerwienionymi oczami.
Wszystko potwierdzone powiedział niepewnym głosem, osuwając się w fotel. Czołowe zderzenie z tir”Ania podbiegła do Julki, przytuliła ją mocno i obiecała, iż od dzisiaj będą razem, jak prawdziwe siostry, bo zrozumiała, iż rodzina to nie tylko krew, ale przede wszystkim miłość i troska.”

Idź do oryginalnego materiału