Podsumowanie rezydencji literackich Piszę w Gdańsku! – edycja 2024

ikm.gda.pl 1 dzień temu

Z dala od swoich codziennych spraw, miejsc i zobowiązań pracuje się inaczej, klarownie dostrzega to, co przed chwilą pozostawało niewidoczne. Myśli wyrwane z kontekstu codziennych priorytetów oswabadzają się i otwierają na nowe możliwości. To prosta, znana nam wszystkim zależność, która sprawia, iż programy rezydencyjne mają tak wielkie znaczenie dla procesu twórczego. Pozwalają zredefiniować cele, poukładać znaczenia, dopracować elementy realizowanego projektu. Kto i nad czym pracował w tym roku podczas gdańskich rezydencji literackich?

W edycji 2024 dolnomiejskie mieszkanie rezydencyjne gościło siedem osób piszących, badających i przekładających teksty literackie i poetyckie. Każda z nich spędziła tu kilka tygodni, uzyskując przy tym wsparcie finansowe i organizacyjne. W każdej edycji dbamy, by publiczność Instytutu Kultury Miejskiej miała możliwość spotkania z rezydentami i rezydentkami. Organizujemy w tym celu spotkania i warsztaty, podczas których goście dzielą się swoimi zainteresowaniami literackimi i przybliżają tematykę, nad którą aktualnie pracują.

Tradycyjnie rezydencjom towarzyszy też prowadzony przez Anę Matusewicz podcast literacki IKM. Zapraszamy na platformę Spotify, gdzie spotkacie się z uczestnikami i uczestniczkami programu: Julią Artemową (Białoruś, rezydencja literacka), Iwanem Bajdakiem (Ukraina, rezydencja literacka), Urszulą Jabłońską (rezydencja literacka), Olgą Nowak (Ukraina, rezydencja literacka), Juliuszem Pielichowskim (rezydencja translatoryczna, Katarzyną Roman-Rawską (rezydencja literacka) i Piotrem Sobolczykiem (rezydencja badawcza).


Seria rozmów dostępna jest pod tym linkiem – [kliknij tutaj]

Uczestnicy i uczestniczki gdańskiego programu rezydencji literackich 2024

JULIA ARTEMOWA jest pisarką, feministką i uchodźczynią pochodzącą z Białorusi. Jej praca koncentruje się wokół tematów traumy i straty, emigracji, oporu politycznego, ludzkiej samotności i relacji międzyludzkich. W 2021 roku z powodów politycznych wyemigrowała z rodzinnego Mińska do Ukrainy, a w maju 2024 roku przeprowadziła się do Polski. W Gdańsku Julia pracowała nad powieścią przyglądającą się doświadczeniu przymusowej emigracji i uchodźstwa.

„Planuję napisać książkę, która opisze moje doświadczenie podwójnego uchodźstwa, codziennego przeżywania w warunkach wojny, budowania nowych i utraty starych więzi społecznych. Będzie to również książka o rozłące z rodziną, izolacji od domu, a także o wyzwaniach, przed którymi stoi w tej chwili społeczeństwo ukraińskie i jak sobie z nimi radzi. W tekście powieści planuję nie tylko opisać bieżące wydarzenia w formie kroniki, ale także zastanowić się nad wydarzeniami politycznymi w formie eseju”, tłumaczy Artemowa.

Czerpanie ze swojego życia to też motyw przewodni warsztatów, jakie autorka poprowadziła podczas rezydencji zatytułowanych „Trauma jako wybór. Jak trauma pomaga nam pisać i jak zamienić pisanie w codzienną pracę?” (12 września).

IWAN BAJDAK jest ukraińskim prozaikiem i poetą. Jego debiutancka powieść (2013) stała się w Ukrainie bestsellerem i zebrała doskonałe recenzje krytyków – świetną recepcją cieszyły się także kolejne jego książki. Styl pisania Iwana Bajdaka charakteryzuje się przenikliwą analizą psychologiczną, bogatą symboliką i precyzyjnym wykorzystaniem języka. Jego teksty często balansują na granicy narracyjnych eksperymentów. W Polsce ukazała się jego powieść „(Nie)widoczni”, która porusza problemy osób zmagających się z innością wynikającą z choroby czy nietypowego wyglądu. W Gdańsku Iwan pracował nad kolejną powieścią, tym razem poświęconą życiu po utracie domu.

„Zbiór historii «Wyrwani z korzeniami» to historie Ukraińców, którzy zmuszeni do wyjazdu do Polski rozpoczęli tu nowe życie. Jakie to życie? Co czują, na co liczą, jak widzą swoją przyszłość? Moim pomysłem jest zebranie około dwudziestu takich historii, zapisanie doświadczeń i skutków wojny takimi, jakimi naprawdę były w realiach tych ludzi. Rzeczą, która najbardziej poraża mnie w tej wojnie, jest możliwość obejrzenia jej online: miliony filmów z ruin i masakr w przeciągu minut mogą stać się dostępne do obejrzenia z dowolnego zakątka świata. Świata, który śledzi to wszystko, jak serial, czasami nie rozumiejąc, iż bohaterowie są żywymi ludźmi, nie do końca wiedzącymi, co noszą w sobie. Chcę opowiedzieć te historie”, tłumaczy autor.

W ramach rezydencji Iwan Bajdak spotkał się z publicznością Instytutu Kultury Miejskiej (24 sierpnia), żeby porozmawiać o sztuce pisania o trudnych i delikatnych tematach. Wydarzenie było okazją do rozmowy o tym, jak opowiadać historie o ludziach z trudnymi życiowymi doświadczeniami, unikając przy tym stereotypów i szanując osobiste granice.

URSZULA JABŁOŃSKA jest reporterką i pisarką, autorką książek reporterskich „Człowiek w przystępnej cenie. Reportaże z Tajlandii” (2017) oraz „Światy wzniesiemy nowe” (2021). Jako reporterka publikuje teksty w „Dużym Formacie”, „Wysokich Obcasach”, „Piśmie”, „Polityce”. Jako pisarka koncentruje się na tworzeniu rzetelnych książek z gatunku non-fiction o walorach literackich. Prowadzi także warsztaty literackie w instytucjach kultury. W Gdańsku pracowała nad książką o chorobach i chorowaniu.

Reportaż to ulubiona forma literacka Urszuli Jabłońskiej. Jednak w swojej najnowszej książce autorka pragnie poszerzyć stosowaną dotąd z sukcesami formułę: odejść od klasycznego reportażu i spróbować swoich sił na polu bardziej wielowymiarowej literatury. W książce o roboczym tytule „Przeciwciało” łączy reportaż z elementami autobiografii i eseju.

„Książka opowiadać będzie o tajemniczych z punktu widzenia medycyny chorobach autoimmunologicznych traktowanych jako doświadczenie egzystencjalne i społeczne. Na choroby, w których organizm zaczyna atakować własne komórki cierpi 3-8% ludzi na świecie, a liczba diagnoz wciąż rośnie. Te choroby są nieuleczalne, przewlekłe i kapryśne. Często towarzyszy im depresja lub nerwica lękowa, które po części są wynikiem osamotnienia i lęku osoby chorującej. Aby żyć z przewlekłą, nieuleczalną i nieprzewidywalną chorobą, trzeba zajrzeć głębiej, a być może choćby nieco przedefiniować myślenie o tym, czym jest medycyna. Książka „Przeciwciało” będzie uniwersalną przypowieścią o tym, jak choroba odzwierciedla nasze życie oraz miejsce i czas, w którym je prowadzimy”, tłumaczy Urszula Jabłońska.

Również spotkanie (17 grudnia), jakie z jej udziałem odbyło się w trakcie rezydencji, poświęcone było chorobom i chorowaniu. W rozmowie poprowadzonej przez Magdę Kicińską, a zatytułowanej „Ciało w kryzysie” poza autorką udział wzięła pisarka Izabela Morska.

OLGA NOWAK (właść. Olga Kukuła) jest ukraińską poetką i feministką, aktywistką społeczną i organizatorką wydarzeń literackich. W 2023 roku ukazał się jej debiutancki tom wierszy „Ryby i ptaki”. W Gdańsku Olga pracowała nad drugą książką poetycką oraz nad feministyczną antologią współczesnej poezji ukraińskiej.

„Dla mnie, jako poetki i aktywistki, ważne jest, aby rozmawiać o kobietach i pokazywać ich wkład w życie twórcze i społeczne. Wiem, iż teraz głosy kobiet, w tym ukraińskich poetek, stały się głośniejsze niż wcześniej, i to mnie bardzo cieszy. Ale społeczeństwo ukraińskie przez cały czas obawia się feminizmu jako ruchu «radykalnego»”, mówi Nowak.

Podczas gdańskiej rezydencji Olga Nowak wzięła udział w spotkaniu „Poezja żeńska na czas wojny i pokoju. Głosy z Ukrainy i Polski” (29 października). Wspólnie z Barbarą Piórkowską i prof. Ewą Graczyk rozmawiała m.in. o tym, czy możliwa jest literatura w służbie feminizmu oraz jakie obszary poezja polskich i ukraińskich feministek otacza opieką dzisiaj, a z czym walczyła kiedyś.

JULIUSZ PIELICHOWSKI jest poetą i tłumaczem z języka angielskiego. Okazjonalnie zajmuje się również krytyką literacką. W jego dorobku przekładowym są dzieła m.in. takich autorów jak Zygmunt Bauman, W. H. Auden, T. S. Eliot, H. D. Thoreau, Elizabeth Bishop czy Joseph Conrad. Z twórczością tego ostatniego związany jest w sposób szczególny. Jako poeta Pielichowski wydał dwa tomy wierszy: „Czarny organizm” (2019, nominacja do Nagrody Literackiej im. W. Kozaneckiego za najlepszy debiut poetycki) oraz „Przeciwwersze” (2023).

W Gdańsku Juliusz Pielichowski pracował nad przekładem tomu „Listy urodzinowe” Teda Hughesa. W 2025 roku tom ukaże się nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego. Współautorem tłumaczenia jest Tomasz Kunz.

„Opublikowany w 1998 roku tom wierszy Teda Hughesa (1930-1998) «Birthday Letters»stał się z miejsca sensacją wydawniczą, zarówno w Wielkiej Brytanii, jak i w Stanach Zjednoczonych, i do dziś pozostaje tomem wyjątkowo często komentowanym, wywołującym wciąż żywe spory i kontrowersje, wykraczające poza kwestię oceny jego wartości artystycznej. Książka, wydana zaledwie kilka miesięcy przed śmiercią wybitnego angielskiego poety, autora słynnego Kruka, komentowana była nie tylko na łamach pism literackich i kulturalnych, ale także anglojęzycznej prasy codziennej po obu stronach oceanu. Osobną uwagę poświęciły jej choćby brytyjskie tabloidy. Wszystko za sprawą tematyki podjętej przez Hughesa, który po ponad trzydziestu pięciu latach, jakie upłynęły od śmierci jego żony – słynnej, otoczonej legendą amerykańskiej poetki Sylvii Plath (1932-1963) – postanowił w cyklu obszernych, narracyjnych wierszy opowiedzieć historię ich tragicznego związku”, barwnie historię tomu opowiada Juliusz Pielichowski.

W ramach rezydencji Juliusz Pielichowski poprowadził także warsztaty translatorskie: Tajemnice warsztatu Josepha Conrada. O przekładaniu Josepha Conrada na język polski na przykładzie „Tajnego agenta” (3 sierpnia).

KATARZYNA ROMAN-RAWSKA jest tłumaczką literatury rosyjsko-, białorusko- i ukraińskojęzycznej, pisarką i publicystką. Na co dzień pracuje w Instytucie Slawistyki PAN, gdzie zajmuje się zagadnieniami z obszaru przecięcia sztuki i polityki. Jako tłumaczkę i badaczkę w sposób szczególny ciekawi ją w tej chwili antywojenna poezja rosyjska i białoruska. W 2024 roku ukazała się jej książka poświęcona starowiercom „Zaśnięcie Anisy. Opowieść o polskich starowierach” (Wyd. Czarne). W Gdańsku pracowała nad kolejną książką, tym razem poświęconą historii ruchu spółdzielczego w Polsce.

„Tata to spółdzielca z dziada i pradziada, a jego całe życie koncentrowało się wokół warszawskiej spółdzielni Warsen, gdzie przepracował całe życie, zamieszkując w przynależnym Warsenowi budynku na warszawskim Nowym Mieście. Mimo iż ta kooperatywa wciąż dobrze prosperowała, to jej kadra się nie zreprodukowała i zwyczajnie nie było komu już prowadzić firmy. Ostatecznie w 2018 roku zamknięto ją i sprywatyzowano jej majątek, dzieląc go między udziałowców. Tata nie był pierwszym spółdzielcom w rodzinie. Pradziadek Stanisław budował ruch spółdzielczy w Polsce jeszcze w szeregach PPS-u, jego syn, Ryszard, po wojnie pomagał takie spółdzielnie pracy otwierać, a tata realizował ich sen. Ja także próbowałam wraz z grupą znajomych, ale nasz pomysł okazał się sromotną porażką i końcem snów o moim spółdzielczym ja”, opowiada Katarzyna Roman-Rawska.

Jej książka o ruchu spółdzielczym – podobnie jak „Zaśnięcie Anisy” nawiązujące do rodzinnych tradycji mamy autorki – będzie próbą opowiedzenia historii z osobistej perspektywy. W swoim eseju Roman-Rawska chce się zastanowić nad tym, dlaczego spółdzielczość w Polsce jest dziś tak bardzo niemożliwa i jak to się stało, iż indywidualne podejście do przedsiębiorczości wyparło uspołecznione, autonomiczne formuły gospodarowania dobrem wspólnym.

Z tematem antywojennej, zaangażowanej poezji związane były warsztaty literackie „Poezja zamiast bomb. Warsztat czytania wierszy o wojnie”, jakie rezydentka poprowadziła w Gdańsku (9 lipca).

PIOTR SOBOLCZYK jest badaczem literatury, krytykiem literackim, tłumaczem, poetą, pisarzem, ale też kompozytorem, wokalistą i okazjonalnie reżyserem. Na co dzień pracuje w Instytucie Badań Literackich PAN. Sobolczyk opublikował sześć tomów poetyckich, dwie książki prozatorskie i pięć albumów muzycznych. Jest autorem kilku książek naukowych, m.in. „Queerowe subwersje” (2015), „Gotycyzm – modernistyczny sobowtór odmieńca” (2017).

Wśród jego obszernych zainteresowań literackich szczególne miejsce zajmuje twórczość Mirona Białoszewskiego. Piotr Sobolczyk poświęcił poecie wiele uwagi w swoich badaniach – również jako współtwórca wydawanego w Gdańsku rocznika „MiroFor” (wyd. słowo / obraz terytoria). Pobyt rezydencyjny również związany był z postacią Białoszewskiego i skupiony na badaniu trójmiejskich wątków jego biografii oraz twórczych związków z Marią Janion. Z tą ostatnią wiąże się też inny projekt Piotra Sobolczyka: dotarcie do uczestników i uczestniczek sławnych seminariów profesor Janion, nagranie i spisanie ich wspomnień i refleksji z udziału.

„Mój aktualny projekt badawczy skupia się na ukończeniu autorskiej książki o Białoszewskim, która w ramach serii »MiroFor« ukazać ma się nakładem wydawnictwa słowo / obraz terytoria. Jednym z aspektów, które chcę rozszerzyć, pogłębić, a część może po prostu napisać od podstaw, dotyczy związków Białoszewskiego z Trójmiastem (używam tego określenia umownie, chodzi bowiem wyłącznie o Gdańsk i Sopot). To ma silny związek z Janion, która w ramach swoich słynnych seminariów gdańskich zaprosiła Białoszewskiego na spotkanie autorskie na polonistyce”, opowiada Sobolczyk.

W ramach rezydencji Piotr Sobolczyk wziął również udział w spotkaniu (3 października), podczas którego zaprezentował fragmenty swojej nowej niepublikowanej jeszcze powieści „Karmelici i Kastraci”.

Kto pojawi się w rezydencyjnym mieszkaniu w 2025 roku? Zapraszamy do śledzenia losów dolnomiejskiego poddasza i jego kolejnych lokatorów i lokatorek. A potencjalnych rezydentów i rezydentki informujemy, iż kolejny nabór zgłoszeń otworzymy w pierwszym kwartale 2025 roku.

O PROGRAMIE

Program rezydencji jest skierowany do autorów i autorek z Polski, Białorusi i Ukrainy, a także do tłumaczy i tłumaczek przekładających literaturę na język polski oraz badaczy i badaczek literatury. Projekt oferuje możliwość spędzenia w Gdańsku kilku tygodni, podczas których rezydenci pracują twórczo i poznają lokalne środowisko literackie i artystyczne. Beneficjenci programu otrzymują do dyspozycji mieszkanie, wsparcie merytoryczne i logistyczne oraz miesięczne honorarium. Zostają także włączeni w działalność literacką Instytutu Kultury Miejskiej.

Program realizowany jest w trzech naborach:

– rezydencje dla autorek i autorów prozy lub poezji z Polski, Białorusi i Ukrainy;

– rezydencja dla tłumaczek i tłumaczy przekładających literaturę na język polski;

– rezydencja humanistyczna dla badaczy i badaczek życia i twórczości profesor Marii Janion (ze szczególnym uwzględnieniem jej gdańskiego okresu).

Program rezydencji IKM uruchomił w 2021 roku i jest on realizowany we współpracy z Krakowskim Biurem Festiwalowym i Staromiejskim Domem Kultury  oraz Unią Literacką i Stowarzyszeniem Tłumaczy Literatury. Program finansowany jest przez Miasto Gdańsk.

Poznaj program oraz jego rezydentów i rezydentki → literaryresidenciespoland.pl.

Idź do oryginalnego materiału