Wideo z Pedro Pascalem podbija sieć. Gwiazdor "The Last of Us" przyłapany z książką Tokarczuk

natemat.pl 17 godzin temu
Niedawno Dua Lipa, a teraz także Pedro Pascal. Popularny Aktor znany z takich produkcji jak: "The Last of Us", "Gra o tron" czy "Gladiator 2" został przyłapany na czytaniu książki Olgi Tokarczuk. Wypoczywając w promieniach słońca, trzymał w dłoni angielską wersję "Prowadź swój pług przez kości umarłych".


Pedro Pascal jest jednym z ulubieńców Hollywood. Aktor przed laty dał się poznać jako Oberyn Martell w serialu "Gra o tron" HBO, a potem jako agent Drug Enforcement Administration Javier Peña w hitcie "Narcos" platformy Netflix.

Widzowie mogą go też dobrze znać z "Kingsman: Złoty Krąg", "Bez litości 2", "The Mandalorian" ze świata "Gwiezdnych wojen" i "Wonder Woman 1984". Ostatnimi czasy odnosił niemałe sukcesy za rolę w serialu "The Last of Us". Pojawił się także w "Gladiatorze 2".

Pedro Pascal czyta książkę polskiej noblistki Olgi Tokarczuk


Po intensywnym czasie w życiu zawodowym aktor znalazł chwilę na odpoczynek. W sieci dużą popularnością cieszy się wideo z udziałem Pedro Pascala, na którym artysta na plaży pod palmą czyta dzieło polskiej noblistki Olgi Tokarczuk. Mowa o książce pt. "Prowadź swój pług przez kości umarłych" (ang. "Drive Your Plow Over the Bones of the Dead").



Warto dodać, iż to nie pierwszy raz, gdy Pascal pokazał książkę Tokarczuk. Już w październiku tego roku opublikował okładkę tej samej pozycji i polecał swoim fanom, aby również po nią sięgnęli.

Gwiazdy Hollywood uwielbiają twórczość Tokarczuk


Zaledwie kilka dni wcześniej książkę Olgi Tokarczuk polecała Dua Lipa. Nazwała ją "fantastyczną" i "absolutnie zachwycającą". Wcześniej podobnie wypowiedziała się Natalie Portman ("Czarny łabędź" i "Obsesja"). "Ubóstwiam sposób, w jaki ta bajkowa polska powieść łączy tajemnicę, czarną komedię, politykę i filozofię" – napisała w mediach społecznościowych.

Dalszy ciąg artykułu pod naszą zbiórką – zachęcamy do wsparcia seniorów.

Wygląda na to, iż hollywoodzkie gwiazdy uwielbiają twórczość Tokarczuk. Co innego znane osobowości z Polski. – Jestem molem książkowym, ale w tej chwili często nie mam na to czasu. Na święta dostałem "Księgi Jakubowe" pani Tokarczuk, postanowiłem je przeczytać, zacząłem, ale nie wiem, czy skończę. Zamysł jest ciekawy, realizacja trochę gorsza. To grube tomiszcze – twierdził w 2016 roku Jarosław Kaczyński.

Idź do oryginalnego materiału