Rok 2025 to symboliczna data – mija dokładnie tysiąc lat od koronacji Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski. Z tej okazji wydawnictwo Egmont zdecydowało się na nietypowy, komiksowy hołd dla tej historycznej postaci. „Poczet Władców Polski. Chrobry” otwiera nową serię, która ma szansę przybliżyć historię Polski w sposób przystępny, nowoczesny i wizualnie atrakcyjny.
Pomysł jest bez wątpienia godny pochwały – historia przedstawiona w formie graficznej może stać się ciekawą alternatywą dla szkolnych podręczników i suchych faktografii. Szczególnie młodsi odbiorcy zyskają szansę, by w przystępny sposób poznać jedną z kluczowych postaci polskiego średniowiecza. kooperacja z Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie dodatkowo podkreśla edukacyjny charakter publikacji.
Nie można jednak pominąć pewnych zastrzeżeń. Scenariusz autorstwa Macieja Kura, znanego z komiksów „Lil i Put” czy kontynuacji przygód „Kajka i Kokosza”, utrzymany jest w bardzo swobodnym, momentami wręcz potocznym tonie. Z jednej strony nadaje to opowieści lekkości, z drugiej – bywa zbyt frywolne, zwłaszcza gdy w dialogach pojawiają się sformułowania, które bardziej pasowałyby do współczesnych mediów społecznościowych niż do realiów wczesnego średniowiecza. Taki styl może trafić do młodego odbiorcy, ale starszy czytelnik może mieć poczucie pewnej powierzchowności, a choćby karykaturalnego przedstawienia głównego bohatera.
Sam Bolesław Chrobry został sportretowany w sposób daleki od pomnikowości – i choć zrozumiałe jest odejście od sztampy, momentami postać ta balansuje na granicy przesady. Ambitny władca, który zapisał się na trwałe w historii, zasługuje na pogłębiony, bardziej wyważony portret, choćby jeżeli wszyscy wiemy, iż świętym nie był. Niestety, chwilami przypomina raczej postać komediową niż przyszłego króla Polski.
Na szczęście warstwa graficzna zdecydowanie ratuje odbiór całości. Piotr Bednarczyk wykonał dobrą pracę – ilustracje są żywe, bardzo kolorowe, pełne ekspresji, co sprawia, iż lektura komiksu jest przyjemna i dynamiczna. Dodatkowym atutem jest szkicownik oraz krótkie posłowie, które dają wgląd w kulisy powstawania albumu i przypominają, iż za lekką formą stoi dobrze przemyślana koncepcja.
„Poczet Władców Polski. Chrobry” to publikacja, która może budzić mieszane uczucia – z jednej strony odważnie i kreatywnie podchodzi do tematu popularyzacji historii, z drugiej nieco przesadza z humorem, karykaturalnym budowaniem postaci i swobodą narracji. To dobra propozycja dla młodszych odbiorców lub osób dopiero rozpoczynających przygodę z historią Polski.
