Po rozwodzie mieli na to tylko 3 miesiące. Teraz termin się zmieni

kobieta.gazeta.pl 1 tydzień temu
Rozwód nie wiąże się z automatyczną zmianą nazwiska. Dlatego osoby, które po zakończeniu małżeństwa chcą to zrobić, muszą złożyć odpowiednie oświadczenie. Do tej pory miały na to tylko trzy miesiące. Niedawno jednak przepisy uległy zmianie.
Wiele osób po rozwodzie wraca do swoich poprzednich nazwisk. Na ten krok decydują się głównie panie, gdyż to one najczęściej zmieniają je w momencie zawarcia związku małżeńskiego. Jak argumentują, często jest to istotny element, który pomaga im odciąć się od poprzedniego życia.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto do tej pory był najlepszą polską pierwszą damą?


Zmiana w przepisach, które dotyczą osób po rozwodach
Wcześniej w tej sprawie należało działać dosyć szybko. Na zmianę nazwiska osoby po rozwodzie miały tylko trzy miesiące. Jednak termin ulega zmianie dzięki uchwalonej w czerwcu nowelizacji kodeksu rodzinnego i opiekuńczego autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Jak poinformowała "Rzeczpospolita", nowe przepisy wchodzą w życie w środę 8 października 2025 roku. Dzięki nim czas na powrót do poprzedniego nazwiska zostanie wydłużony aż do roku.
Pozwoli zarówno na przesłanie prawomocnego wyroku rozwodowego z sądu do urzędu stanu cywilnego, jak i jest wystarczająco długi do podjęcia przez rozwiedzionego małżonka świadomej i przemyślanej decyzji o nazwisku
- poinformował w uzasadnieniu resort sprawiedliwości. Warto wspomnieć, iż jednym z argumentów przemawiających za zmianami był fakt, iż wyroki rozwodowe nie zawsze są doręczane do urzędu stanu cywilnego w terminie trzech miesięcy od ich uprawomocnienia. W takich przypadkach do tej pory zainteresowani często musieli korzystać z bardziej skomplikowanych procedur administracyjnych.


Jak wygląda proces zmiany nazwiska po rozwodzie?
Aby wrócić do poprzedniego nazwiska po rozwodzie, należy złożyć oświadczenie w tej sprawie przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, a jeżeli przebywamy za granicą - przed konsulem. Co istotne, potrzebne są do tego: dokument tożsamości, dowód opłaty skarbowej (wynosi w tej chwili 11 złotych), informacje o miejscu, w którym sporządzono akt małżeństwa oraz dacie uprawomocnienia się orzeczenia sądu o rozwodzie. o ile oświadczenie jest składane przed konsulem, wymagany jest także odpis prawomocnego orzeczenia sądu o rozwodzie.
Czy uważasz, iż ta zmiana przepisów była potrzebna? Zachęcamy do udziału w sondzie i komentowania artykułu.
Idź do oryginalnego materiału