Zagraniczni krytycy już widzieli najnowszy horror Osgooda Perkinsa, zachwycili się obrazem i nie szczędzili mu komplementów. Na dzień przed wejściem „Małpy” do polskich kin, dzielimy się wrażeniami dziennikarzy znad Wisły. A dla koneserów gatunku dorzucamy niesamowity materiał, w którym Osgood Perkins, niczym Hitchcock, u którego w słynnej „Psychozie” głównego psychopatę grał jego ojciec Anthony Perkins, opowiada o swoim najnowszym filmie.
Popis reżyserskiej biegłości, Perkins wie, jak straszyć. – Jakub Demiańczuk – Polityka
Energetyzująca makabreska z rozdania “dumb, gory fun”, czego nie spodziewałem się po wycyzelowanych i cokolwiek intelektualnych filmach Perkinsa. Fajowe! – Bartek Czartoryski – Onet
Perkins postanowił odpiąć wrotki i zrealizować makabryczny festiwal krwawych zgonów. Głównym tematem filmu jest właśnie śmierć, ale tym razem, zamiast się jej bać, widownia będzie poskramiać ją śmiechem. – Michał Jarecki – Spider’sWeb
Do grona kultowych zabawek z horrorów dołącza właśnie przerażająca małpa. Niech nie zwiedzie Cię jej uśmiech – i lepiej nią nie potrząsaj, jeżeli nie chcesz, by potrząsnęła Tobą! Jedno jest pewne – najnowszy film Perkinsa potrafi rozbawić… na śmierć! – Piotr Nowakowski – FILMplaneta
Lepiej nie myśleć, tylko dobrze się bawić. Wytrawna krwawa jatka. – Małgorzata Czop – Movieway
Do „Małpy” trzeba podejść z otwartą głową. To nie jest typowy horror, a raczej robiąca sobie z typowo horrorowych tropów jaja czarna komedia. Albo się to kupuje, albo nie. Ja jestem fanem! – Piotrek Kamiński – PPE
Będziecie zaskoczeni, z czego adekwatnie rechoczecie, oglądając „Małpę”, ale parsknięcia śmiechem macie jak w banku. Mimo swej brutalności i sporego stężenia cynizmu, w pewien przewrotny sposób „Małpa” okazuje się najbardziej feel-goodowym filmem w dorobku Perkinsa. – Albert Nowicki – His Name is Death
Jedna zabawkowa małpka zamieni życie wielu twoich bliskich… w makabryczną śmierć.
Film MAŁPA tylko w kinach od 7 marca
„Małpa” to pełen szalonej grozy i nieprzewidywalnej fabuły, nowy horror w reżyserii Osgooda Perkinsa – twórcy hitu „Kod zła”. Scenariusz powstał na podstawie jednego z opowiadań niekwestionowanego mistrza gatunku – Stephena Kinga, który dał światu takie przerażające historie jak „Lśnienie” czy „To”. A producentem filmu jest James Wan, mający na swoim koncie takie kultowe serie horrorów jak „Piła”, „Obecność” czy „Annabelle”.
Bliźniacy Hal i Bill odkrywają na strychu zabawkową małpkę swojego ojca. niedługo po tym, w ich najbliższym otoczeniu zaczyna dochodzić do serii zagadkowych i makabrycznych zgonów. Próbując odciąć się od ewidentnie nawiedzonego przedmiotu, bracia postanawiają wyrzucić małpę i kontynuować swoje życie, jakby nic się nie stało. Jednak po latach kolejne niewytłumaczalne śmierci wychodzą na światło dzienne. Czas nie jest sprzymierzeńcem, a zło czyha na każdym kroku.
W roli głównej znany z seriali „Dżentelmeni” i „Biały Lotos” Theo James, a wraz z nim na ekranie pojawią się również: Elijah Wood („Yellowjackets”, „Władca Pierścieni”) oraz gwiazda „Mecenas She-Hulk” – Tatiana Maslany.
Gatunek: horror
Produkcja: USA 2025
Scenariusz i reżyseria: Osgood Perkins („Kod zła”, „Małgosia i Jaś”, „Zło we mnie”)
Na podstawie opowiadania: Stephen King („To”, „Carry”, „Lśnienie”)
Obsada: Theo James („Dżentelmeni”, „Biały lotos”, „Niezgodna”), Elijah Wood („Yellowjackets”, „Sin City – Miasto grzechu”, „Władca Pierścieni” – trylogia), Christian Convery („Kokainowy miś”, „Venom”), Tatiana Maslany („Mecenas She-Hulk”), Rohan Campbell („Halloween. Finał”)
foto, źródlo. Kino Świat
