Kuba Wojewódzki i Piotr Kędzierski prowadzą wspólny podcast. Regularnie zapraszają nowych gości. Nie brakuje chwil, gdy w trakcie rozmowy robi się gorąco. Ostatnio w jednym z odcinków formatu "WojewódzkiKędzierski" pojawiła się Anna Mucha. Przypomnijmy, iż aktorka była ukochaną Wojewódzkiego w latach 2003-2007. Choć w tej chwili dawni zakochani mają ze sobą dobre i neutralne relacje, fani wyczekują ich nowych interakcji. Tym razem między Muchą a Wojewódzkim doszło do kłótni.
REKLAMA
Zobacz wideo Mucha wspomina "TzG". To wszystko przez Miszczaka!
Anna Mucha nie gryzła się w język w podcaście Wojewódzkiego i Kędzierskiego. Co za słowa!
W ostatnim odcinku podcastu zrobiło się nieprzyjemnie. Zaczęło się od pytania Wojewódzkiego o Jacka Kurskiego. - Nie byłaś na ślubie i weselu Kasi Cichopek i Maćka Kurzajewskiego. Nie byłaś dlatego, iż byłaś zajęta, czy cieszyłaś się, iż byłaś zajęta? Ich gościem był Jacek Kurski. Opresyjny, prymitywny, arogancki zarządca brutalnej propagandy telewizyjnej w czasach rządów PiS. To nie jest dla ciebie wykluczające towarzystwo, choćby na weselu przyjaciółki? - zapytał prowadzący. - Weź wyluzuj troszeczkę - odparła Mucha. - Odpowiadał za szczucie na środowiska LGBT- kontynuował Wojewódzki. - Ale nie mówię, iż nie - mówiła dalej aktorka. Prowadzący nie przestawał. - Atakował środowiska kobiecych aktywistek. Niszczył Jurka Owsiaka i Wielką Orkiestrę - dodał. Mucha się zdenerwowała. - Nie mówię, iż nie! - powiedziała zdecydowanie. Wojewódzki aż krzyknął. - Szczuł na prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, który k***a nie żyje. Atakował niezależnie media. Wynajmował Jarka Jakimowicza i Sylwestra Latkowicza, który także niszczył mnie. Wyprowadził z TVP takich ludzi jak Olga Tokarczuk, a wprowadził takich jak Zenek Martyniuk. Szerzył nienawiść, zmienił TVP w prywatną partyjną tubę Kaczyńskiego i ty mówisz, iż to jest ważna osoba? - mówił. To jednak nie koniec.
Anna Mucha i Kuba Wojewódzki pokłócili się w podcaście! O co poszło?
Anna Mucha nie mogła tego dłużej słuchać. Krótko, zwięźle i na temat odpowiedziała na słowa Kuby Wojewódzkiego. - Ty masz do mnie jakieś pretensje? W co ty próbujesz mnie w tej chwili wrobić, jakby... Puknij się. Czy ty masz wątpliwości co do tego, jaki ja mam kręgosłup moralny? - powiedziała. Postanowiła zakpić z Wojewódzkiego. - Ty jesteś dzieckiem Stalina, tak fantastycznie się bawiłeś i dostałeś od niego cukierka? Dlaczego przyjąłeś cukierka od Stalina? Smakował ci? - skwitowała złośliwym żartem. ZOBACZ TEŻ: Teatr 6. piętro reaguje na aferę z odejściem Kuby Wojewódzkiego. Jest oświadczenie
