W 6. sezonie „Opowieści podręcznej” robi się coraz niebezpieczniej. Czy jedna z ważnych postaci w serialu niebawem straci życie? Ta fanowska teoria ma sporo sensu.
Nie każda z postaci może wyjść żywa z 6. sezonu serialu „Opowieść podręcznej„. Coraz więcej fanów uważa, iż bohaterem, który może niebawem stracić życie, jest Luke (O-T Fagbenle), czyli mąż June (Elisabeth Moss), który od dłuższego czasu towarzyszy jej w krucjacie przeciw Gileadowi. Skąd takie wnioski?
Opowieść podręcznej sezon 6 – czy Luke niedługo umrze?
Odkąd June uciekła z Gileadu, główną misją bohaterki i jej męża jest odzyskanie córki, Hannah (Jordana Blake). Pomaga im w tym Nick (Max Minghella), którego wielu fanów do tej pory typowało na tego, który może stracić życie w wyniku demaskacji. Screen Rant zauważa jednak, iż od niedawna fani patrzą z niepokojem w stronę Luke’a.
Po czterech pierwszych odcinkach 6. sezonu „Opowieści podręcznej” można bowiem dojść do wniosku, iż Luke staje się coraz bardziej nieostrożny w swoich poczynaniach, by odzyskać córkę. Widzieliśmy to już w poprzednich odsłonach, w których bohater ruszał wraz z Moirą (Samira Wiley) prosto do serca Gileadu pomimo braku znajomości tego miejsca.

O jego potencjalnej śmierci może świadczyć także reakcja w wątku pamiętnej podróży June pociągiem, kiedy to pojawiła się sugestia, iż Luke jest w stanie poświęcić życie dla swojej rodziny. Co istotne, dzięki zapowiedzianemu spin-offowi pt. „Testamenty” wiemy, iż Hannah pozostanie w Gileadzie przez wiele lat, co jednoznacznie wskazuje na to, iż misja June i Luke’a się nie powiedzie.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o serialu, sprawdźcie, czym jest Nowe Betlejem z „Opowieści podręcznej”. Zerknijcie też na fragmenty naszej rozmowy z Elisabeth Moss, która zdradziła, jak macierzyństwo wpłynęło na jej postrzeganie „Opowieści podręcznej” i dlaczego kręcąc 6. sezon, rozumiała June bardziej niż kiedykolwiek. Aktorka skomentowała również trójkąt miłosny z „Opowieści podręcznej” – kto ostatecznie wygra, Luke czy Nick?
A jak wypadają nowe odcinki? Widzieliśmy już pierwszą ósemkę (z dziesięciu), a oto nasza opinia: Opowieść podręcznej sezon 6 – recenzja.