Olbrychski ledwo trafił do "Na Wspólnej" i takie wieści. Tak go podsumowali

pomponik.pl 10 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Daniel Olbrychski przez wiele dekad kojarzył się z rolami u wielkich reżyserów, ale w tej chwili - już po raz kolejny - dowiódł, iż i seriali się nie wstydzi. Niestety widzowie "Na Wspólnej" nie przywitali jego dołączenia do obsady w szczególnie ciepły sposób. Ich komentarze jasno wskazują, co szczególnie im przeszkadza. Nie chodzi tylko o to, jaką postać przyszło mu grać.


Daniel Olbrychski w obsadzie "Na Wspólnej"


Daniel Olbrychski po raz pierwszy pojawił się w "Na Wspólnej" w 4013. odcinku serialu. Na razie wątek jego postaci wciąż jest dość tajemniczy. Wiadomo, iż ma na imię Juliusz i przedstawia się jako brat zmarłego ojca Wojtka Szulca.
"Przedstawi się jako brat zmarłego ojca Wojtka, a mąż Żanety przypomni sobie, iż widział go również na pogrzebie. Uzna, iż Juliusz to starszy pan, który po latach spędzonych za granicą szuka kontaktu z rodziną. Szulcowie, z Ludwikiem na czele, będą nim zachwyceni. Jedynie matka Wojtka, słysząc imię Juliusz, wpadnie w popłoch... Czy łączy ich jakaś tajemnica?" - brzmi oficjalny opis produkcji.Reklama


Wielu widzów było bardzo zaskoczonych, kiedy okazało się, iż tak znany aktor dołączy do produkcji TVN. Ale seriale to dla Olbrychskiego nie pierwszyzna.


Daniel Olbrychski już od dawna gra w serialach


Olbrychski dla niektórych widzów już na zawsze pozostanie Andrzejem Kmicicem, Azją lub też Wiktorem Rubenem czy Gerwazym. Role w filmowych adaptacjach kultowych powieści i kooperacja z takimi reżyserami, jak Andrzej Wajda, Kazimierz Kutz, Krzysztof Zanussi, Jerzy Antczak, Jerzy Hoffman czy Krzysztof Kieślowski to nie cały dorobek tego aktora.
Daniel nigdy nie unikał seriali. Już w 1968 roku zagrał w "Hrabinie Cosel" Antczaka. Oczywiście najwięcej kontrowersji wywołał, kiedy dołączył do obsady "Klanu". Poza tym występuje też w "Na dobre i na złe", serii "Teściowie" Polsatu oraz "Prosta sprawa" Canal+. A jednak angaż do "Na Wspólnej" wywołał ironiczne komentarze choćby u Marcina Prokopa, ściśle przecież związanego z TVN. Teraz jeszcze więcej ironii padło z ust widzów...


Widzowie ocenili Olbrychwskiego w "Na Wspólnej"


Pierwszy odcinek "Na Wspólnej" z Olbrychskim został już wyemitowany. Na oficjalnych profilach serialu na Facebooku i Instagramie natychmiast pojawiły się komentarze, dotyczące aktora i jego roli. Część widzów oczywiście się cieszy, ale dużo więcej z nich ma spore zarzuty. Jedni uważają, iż produkcja przesadza z liczbą wątków, części nie podoba się sposób mówienia aktora, a jeszcze inni przekonują, iż gwiazdor po prostu nie pasuje do klimatu telenoweli.
"A kiedyś był wspaniałym aktorem" "Jeszcze jego potrzeba w tym serialu" "Oby zniknął tak szybko, jak się pojawił" "Jakoś mi kompletnie nie pasuje do tego serialu, no ale zobaczymy" "O nie. Przecież zanim on coś powie, to się odcinek skończy" "Jest tyle wątków, na niektóre postaci nie ma już pomysłów. Po co dodatkowo coś dokładać" "Jakoś mi nie pasuje w tej obsadzie" - czytamy w komentarzach.
A które role Olbrychskiego wy lubicie najbardziej?
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Niespodziewany zwrot akcji ws. "Na Wspólnej". Nowe zmiany
TVN odkrywa karty ws. Daniela Olbrychskiego
Olbrychski na roli w "Na Wspólnej" zarobi krocie
Idź do oryginalnego materiału