Siostra Joanny Kołaczkowskiej opowiada o odejściu aktorki. Usłyszała głos. "Stoję przed bramą"
Zdjęcie: Bliscy Joanny Kołaczkowskiej wspominają jej odejście.
Cztery dni przed śmiercią Joanny Kołaczkowskiej doszło do niezwykłego zdarzenia, które jej siostra Agnieszka Kamys określiła, jako "spotkanie na granicy światów". W jednym z wywiadów najbliżsi ujawnili, jak artystka przyjęła diagnozę o chorobie nowotworowej i jak spędzała swoje ostatnie dni. Były pełne obecności, ciepła i bliskości.