W miarę zagłębiania się w live’y Leilani Szajek, które udostępniły „Pismu” byłe kursantki, poznajemy coraz bardziej zadziwiające wyznania. Na przykład, iż „królowa manifestacji” dwukrotnie wskrzesiła swojego ojca. I iż nie zrobiła tego po raz trzeci tylko dlatego, iż nie chciała, więc ostatecznie ojciec umarł. Okazuje się też, iż „mądrości” Leilani Szajek potrafią mieć naprawdę mroczne i groźne oblicze. Na przykład kiedy kieruje je do rodziców ciężko chorych dzieci. Ale i wtedy, gdy na jej porady natrafią w internecie osoby w innych trudnych sytuacjach, jak zmagająca się z depresją Dominika, która na kurs Leilani wydała ostatnie pieniądze, czy cierpiąca po rozstaniu z partnerem, pełna kompleksów na punkcie swojego wyglądu Julia. Jak wpłynęły na ich życie porady kompletnie …




