O niepewności w życiu / Hardy

publixo.com 2 dni temu

Gdy znajdą coś w tobie, w środku,
szybko wytną… żyjesz chwilą,
gdyż niepewność cię uwiera…
„Co tam było? Szajs! Cholera!”.

Dwa tygodnie do kontroli…
w głowie myśli dzikie kłębią.
„Czy był zwykły, małowstrętny,
czy złośliwiec, ten przeklęty”?

Uff, po wszystkim. Słońce świeci,
z optymizmem na świat patrzę,
własne credo czas zanucić,
w przyszłość jasną myśl nim wzbudzić:

„Gdy mi już stuknie sto dziesięć lat,
wtedy zostaną mi może
książki, wspomnienia. Lecz… nie po grze!
Ja Marsa odwiedzę i tak!”.
Idź do oryginalnego materiału