Nowy Lucjusz Malfoy wybrany! Jason Isaacs przekazuje pałeczkę z uśmiechem
Wielkie emocje wśród fanów uniwersum Harry’ego Pottera! HBO ogłosiło kolejne nazwiska, które dołączą do obsady nadchodzącego serialu osadzonego w świecie czarodziejów. Jednym z najgoręcej komentowanych wyborów jest Johnny Flynn, aktor znany z serialu "Ripley" oraz utalentowany muzyk, który wcieli się w Lucjusza Malfoya. W roli jego syna, Dracona, zobaczymy debiutanta Loxa Pratta. Jason Isaacs, który przez lata wcielał się w zimnego ojca Draco w filmowej serii, nie krył entuzjazmu. Reklama
Na platformie X podzielił się krótkim, ale ciepłym komentarzem: "Fantastyczny aktor, cudowny człowiek i, co irytujące, także niezły muzyk. Nie mógłbym przekazać pałeczki z wężową końcówką nikomu lepszemu. Tylko proszę, nie każcie mu śpiewać…" - zażartował Isaacs.
Tom Felton wraca do roli Dracona - ale na deskach Broadwayu
Równolegle z ogłoszeniem nowej obsady HBO, do fanów dotarła inna ekscytująca wiadomość: Tom Felton, uwielbiany przez widzów od lat za rolę młodego Malfoya, wróci jako Draco. Tym razem w spektaklu "Harry Potter and the Cursed Child" na Broadwayu. Startuje w listopadzie.
Aktor pojawił się na gali Tony Awards jako jeden z prezenterów, a jego serialowy ojciec nie pozostał obojętny: "Widziałem cię na nagrodach Tony, synu - wyglądałeś świetnie i spisałeś się znakomicie. Bilety na listopad już mam" - napisał Isaacs, okazując dumę i wsparcie.
Tom Felton przyznał w rozmowie z The Hollywood Reporter, iż czuje, iż to idealny moment, by wrócić do postaci, która dała mu rozpoznawalność na całym świecie.
"Draco jest teraz ojcem. To powrót do znanej roli, ale w zupełnie innym świetle" - mówił Felton. "Chce uniknąć błędów, które popełnił jego ojciec. To nowe wyzwanie i nowa twarz dobrze znanego bohatera. Jestem podekscytowany".
Fani czarodziejskiego świata mogą więc szykować się na wyjątkowe emocje – zarówno na ekranie, jak i na scenie. Czarodziejska saga trwa, a jej bohaterowie wchodzą w kolejny etap swoich opowieści.
ZOBACZ TEŻ:
Roznerski porzucił Warszawę. Wieści o jego nowym życiu zaskoczyły fanów