Pod koniec listopada media obiegła informacja o tym, iż ojciec Marty Żmudy Trzebiatowskiej wsiadł za kierownicę po alkoholu i spowodował wypadek na drodze. Do zdarzenia doszło przed godziną 17 na ulicy Dworcowej w Przechlewie. "Po kolizji kierowca osobówki wycofał, wjechał na pobliską posesję, zostawił auto i uciekł - komentowała Renata Konopelska z Komendy Powiatowej Policji w Człuchowie w rozmowie z "Faktem". Teraz przekazano nowe informacje.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczere wyznanie Żulczyka i Strachoty. wspomnieli o "trzeźwieniu"
Prokuratura komentuje wypadek ojca Marty Żmudy Trzebiatowskiej. "Będzie odpowiadał za przypisane mu przestępstwo"
Teraz Prokuratura Okręgowa w Słupsku opublikowała komunikat. "Dochodzenie w tej sprawie zostało wszczęte w dniu 29 listopada 2025 r., tego samego dnia Andrzejowi Ż. T. został również przedstawiony zarzut przestępstwa z art. 178a par. 1 kk, do którego podejrzany ten przyznał się w całości, jednakże odmówił on wyjaśnień i odpowiedzi na pytania" - czytamy. Co grozi ojcu aktorki? "Andrzej Ż.-T. w przeszłości był już karany sądownie za popełnienie podobnego przestępstwa, jednakże kara ta z uwagi na wymagany przepisami prawa upływ czasu uległa już zatarciu, co oznacza, iż podejrzany ten będzie odpowiadał za przypisane mu przestępstwo jako osoba wcześniej niekarana sądownie. Za popełnienie tego przestępstwa Andrzejowi Ż.-T. grozi kara więzienia do lat trzech" - przekazano.
Artykuł aktualizowany.
![Obłędnie pachnące masła do ciała, które zimą zapewniają skandalicznie miękką skórę [wybór redaktorki urody]](https://cdn.kobieta.onet.pl/1/gMLk9lBaHR0cHM6Ly9vY2RuLmV1L3B1bHNjbXMvTURBXy85YzEwNWRiZmU4MjdjNzRiOTgxNTU5NGIyYmI5ZmJiNS5qcGeSlQMAzL3NF7nNDViTBc0JYM0GQN4AAqEwB6ExBA)
