Kasia Zięciak była uczestniczką szóstej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Eksperci wówczas połączyli ją z Pawłem. Niestety, show nie przyniósł jej szczęścia. Po jakimś czasie małżonkowie zdecydowali się na rozstanie. Nieco później doszło do nietypowej sytuacji, ponieważ były mąż Kasi zakochał się w jej kuzynce. Nie da się ukryć, iż uczestniczka zapadła widzom w pamięci.
REKLAMA
Zobacz wideo Krupa o krytyce Górniak. "Dała mi wiele rad, jak przechodziłam rozstanie"
"Ślub od pierwszego wejrzenia". Kasia nie kryła rozczarowania. Wyznała, dlaczego 2024 rok ją zawiódł
Kasia Zięciak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Choć była uczestniczka nie znalazła prawdziwej miłości w programie, zdobyła sympatię wielu fanów. Na profilu na Instagramie obserwuje ją ponad 40 tysięcy użytkowników. Niedawno Kasia postanowiła podsumować 2024 rok. Nie miała jednak dobrych wieści. Przyznała, iż w wielu kwestiach się zawiodła. Chodziło o relacje międzyludzkie. "Jestem rozczarowana. Tak, to chyba najlepsze słowo, aby podsumować mijający 2024 rok. Rozczarowana tym, jak człowiek traktuje drugiego człowieka. Jak ludzie spłycili znaczenie najważniejszych wartości. (...) Jak łatwo ludzie potrafią zrezygnować, odpuścić, zniszczyć każdą z relacji. Nie podejmują trudu naprawy niczego. choćby wtedy, gdy wina i błąd leży po ich stronie. Po prostu z łatwością sięgają po nowe. Zamiatając 'stare' pod dywan, wyrzucając do śmieci, usuwając z życia" - pisała Kasia w mediach społecznościowych.
PRZECZYTAJ TEŻ: Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" schudła 15 kg. Wystarczyła jedna rzecz
Kasia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie wspomina dobrze minionego roku. To ją zasmuciło
Kasia z programu "Ślub od pierwszego wejrzenia" dodała również, iż jest rozczarowania "ile złości, nienawiści, zawiści, ignorancji, obojętności może zmieścić się w ludzkim sercu". Kobieta nie mogła uwierzyć również, "jak ludzie krzywdzą siebie wzajemnie, bez wyrzutów sumienia, ale z poczuciem satysfakcji. Ile bólu, łez człowiek może podarować drugiemu człowiekowi. Jak mocno kłamstwo i oszustwa rozpychają się na świecie". Dodała także, iż jest jej przykro z uwagi na fakt, iż pozytywne wartości stały się niemodne i wstydliwe. Kasia nie ukrywała, iż miniony rok nie był dla niej łatwy. Ma jednak nadzieję, iż niedługo będzie znacznie lepiej. "Mimo wszystko wszystkiego dobrego dla was kochani, aby ten zbliżający się rok 2025 był lepszy niż 2024. Tego wam życzę" - podsumowała wypowiedź, zwracając się do fanów.