W wieku 86 lat zmarł Paul Morrissey - eksperymentalny amerykański reżyser i współpracownik Andy'ego Warhola. Autor "Ciała dla Frankensteina" i "Krwi dla Draculi" przez ostatnie 15 lat nie był aktywny zawodowo. W pamięci fanów pozostają jego szokujące i kampowe projekty tworzone w okresie amerykańskiej awangardy.
Morrissey urodził się 23 lutego 1938 roku na nowojorskim Manhattanie. Po edukacji katolickiej zaciągnął się do wojska, gdzie uzyskał stopień porucznika. W latach 60. XX wieku powrócił na East Village, gdzie otworzył galerię Exit Gallery - małą przestrzeń kinofilską z pogranicza klubu filmowego, kina i filmoteki, w której wyświetlał niezależne filmy awangardowe - swoją premierę miał tam między innymi krótkometrażowy debiut reżyserski Briana De Palmy, "Icarus". Przestrzeń Exit Gallery wpłynęła też twórczo na samego Morriseya, który właśnie tam rozpoczął swoją reżyserską karierę.
Paul Morrissey poznał Andy'ego Warhola w 1965 roku. Artysta zaprosił go do współpracy w swoim atelier "The Factory", w którym wspólnie stworzyli kilkanaście projektów z pogranicza filmu i sztuk wizualnych, między innymi "Chelsea Girls", "Więcej mleka Ivette" czy "Lonesome Cowboys". Ich kooperacja trwała do roku 1973 - przez te kilka lat Paul Morrissey rozwinął się artystycznie do poziomu indywidualnego, osobnego reżyserskiego głosu i postanowił realizować się w pracy solowej.
Być może przeszkodą okazał się także status Warhola - w wywiadzie udzielonym w ostatnich latach życia Morrissey zaatakował dziennikarza słowami: Nie mów "filmy Warhola" kiedy mówisz o MOICH filmach! Jesteś aż tak głupi, iż mówisz do ludzi w ten sposób? Zmagam się z tym już 50 lat. Zdaniem ludzi wszystko, co zrobiłem, to dzieło Warhola, albo przynajmniej nasza współpraca. Daj spokój! Warhol był niekompetentny, niepiśmienny, autystyczny, z zespołem Aspergera - nigdy nic nie zrobił przez całe swoje życie. Przeszedł przez nie jak zombie, co mu się na dłuższą metę opłaciło. Ale, naprawdę, nie mogę już znieść tych gów****ych odniesień - powiedział wówczas Morrissey.
Morrisseyowi zdawało się przeszkadzać życie w ciągłym cieniu idola amerykańskiego pop-artu; zwłaszcza, iż zasługi reżysera znacznie przekraczają wspólnie kręcone z Warholem filmy. Morrissey pomógł odkryć i zarządzać zespołem The Velvet Underground, a także został współzałożycielem magazynu Interview w 1969 roku.
Po zakończeniu współpracy z Warholem, Paul Morrisey przeprowadził się do Los Angeles z planem samodzielnego i samowystarczalnego tworzenia filmów - chciał być ich reżyserem, scenarzystą i producentem jednocześnie. W tym czasie Morrissey zaczął coraz bardziej eksperymentować z kinem b-klasowym. Wśród zrealizowanych w ten sposób tytułów znalazły się parodiujący Sherlocka Holmesa "Pies Baskerville'ów", kultowe "Ciało dla Frankensteina" i "Krew dla Draculi", a także ostatni nakręcony w 2010 roku "News from Nowhere".
W ostatnich latach Paul Morrissey wycofał się z życia artystycznego, rzadko udzielając wywiadów i rozwodząc się na temat swojej przeszłości. Odszedł z powodu powikłań po zapaleniu płuc, którego nabawił się w wieku 86 lat.
Paul Morrissey zmarł w wieku 86 lat
Morrissey urodził się 23 lutego 1938 roku na nowojorskim Manhattanie. Po edukacji katolickiej zaciągnął się do wojska, gdzie uzyskał stopień porucznika. W latach 60. XX wieku powrócił na East Village, gdzie otworzył galerię Exit Gallery - małą przestrzeń kinofilską z pogranicza klubu filmowego, kina i filmoteki, w której wyświetlał niezależne filmy awangardowe - swoją premierę miał tam między innymi krótkometrażowy debiut reżyserski Briana De Palmy, "Icarus". Przestrzeń Exit Gallery wpłynęła też twórczo na samego Morriseya, który właśnie tam rozpoczął swoją reżyserską karierę.
Paul Morrissey poznał Andy'ego Warhola w 1965 roku. Artysta zaprosił go do współpracy w swoim atelier "The Factory", w którym wspólnie stworzyli kilkanaście projektów z pogranicza filmu i sztuk wizualnych, między innymi "Chelsea Girls", "Więcej mleka Ivette" czy "Lonesome Cowboys". Ich kooperacja trwała do roku 1973 - przez te kilka lat Paul Morrissey rozwinął się artystycznie do poziomu indywidualnego, osobnego reżyserskiego głosu i postanowił realizować się w pracy solowej.
Być może przeszkodą okazał się także status Warhola - w wywiadzie udzielonym w ostatnich latach życia Morrissey zaatakował dziennikarza słowami: Nie mów "filmy Warhola" kiedy mówisz o MOICH filmach! Jesteś aż tak głupi, iż mówisz do ludzi w ten sposób? Zmagam się z tym już 50 lat. Zdaniem ludzi wszystko, co zrobiłem, to dzieło Warhola, albo przynajmniej nasza współpraca. Daj spokój! Warhol był niekompetentny, niepiśmienny, autystyczny, z zespołem Aspergera - nigdy nic nie zrobił przez całe swoje życie. Przeszedł przez nie jak zombie, co mu się na dłuższą metę opłaciło. Ale, naprawdę, nie mogę już znieść tych gów****ych odniesień - powiedział wówczas Morrissey.
Morrisseyowi zdawało się przeszkadzać życie w ciągłym cieniu idola amerykańskiego pop-artu; zwłaszcza, iż zasługi reżysera znacznie przekraczają wspólnie kręcone z Warholem filmy. Morrissey pomógł odkryć i zarządzać zespołem The Velvet Underground, a także został współzałożycielem magazynu Interview w 1969 roku.
Po zakończeniu współpracy z Warholem, Paul Morrisey przeprowadził się do Los Angeles z planem samodzielnego i samowystarczalnego tworzenia filmów - chciał być ich reżyserem, scenarzystą i producentem jednocześnie. W tym czasie Morrissey zaczął coraz bardziej eksperymentować z kinem b-klasowym. Wśród zrealizowanych w ten sposób tytułów znalazły się parodiujący Sherlocka Holmesa "Pies Baskerville'ów", kultowe "Ciało dla Frankensteina" i "Krew dla Draculi", a także ostatni nakręcony w 2010 roku "News from Nowhere".
W ostatnich latach Paul Morrissey wycofał się z życia artystycznego, rzadko udzielając wywiadów i rozwodząc się na temat swojej przeszłości. Odszedł z powodu powikłań po zapaleniu płuc, którego nabawił się w wieku 86 lat.