Nie wiecie, co myśleć o ostatniej scenie Lidera z 3. sezonu "Squid Game"? Aktor wprost wyjaśnia wątek

serialowa.pl 3 dni temu

Jak należy rozumieć perspektywę Lidera w scenie zamykającej 3. sezon „Squid Game”? Gwiazdor największego hitu w historii Netfliksa wyjaśnił, co działo się w głowie jego postaci w owym fragmencie. Uwaga na spoilery.

W ostatniej scenie 3. sezonu „Squid Game” widzieliśmy Lidera (Lee Byung-hun) w Los Angeles, kiedy ten złapał wzrokiem amerykańską rekruterkę graną przez Cate Blanchett („Sprostowanie”). Mieliście problem, by rozstrzygnąć, jakie emocje kierowały wówczas bohaterem? Odtwórca tej roli właśnie zrobił to za was.

Squid Game sezon 3 – co myśli Lider w ostatniej scenie?

Odtwórca roli głównego złoczyńcy w „Squid Game” udzielił wywiadu The Hollywood Reporter, gdzie pokusił się o małe wyjaśnienie wątku swego bohatera z ostatniej sceny największego hitu Netfliksa. Rzućcie okiem, co takiego powiedział Lee o zakończeniu serialu z perspektywy Lidera.

— Reżyser i ja również długo rozmawialiśmy o tej scenie. Co ciekawe, kiedy po raz pierwszy przeczytałem scenariusz, miałem inne wrażenie. Myślałem, iż Lider już wiedział, iż w innym kraju toczy się kolejna gra – dokładnie taka sama. Ale dla pewności zapytałem reżysera, a on powiedział mi: „Zagraj tę scenę tak, jakbyś nie wiedział, iż ona tam jest”. Było to dla mnie bardzo mylące, ponieważ scenariusz wywarł na mnie zupełnie inne wrażenie, a do rozpoczęcia zdjęć pozostało już kilka czasu.

Długo o tym dyskutowaliśmy i ostatecznie zdecydowałem się na następujący ton: na początku serialu Lider nie miał już prawie żadnej nadziei co do ludzkości – w jego podświadomości pozostała tylko niewielka iskierka dobra. Dzięki drodze, jaką przebył z Gi-hunem, udało mu się jednak pielęgnować tę iskierkę nadziei, a pod koniec, gdy jego gra dobiegała końca, próbował spojrzeć na sprawy z innej perspektywy, myśląc, iż może Gi-hun miał rację; może coś jest na rzeczy.

„Squid Game” (Fot. Netflix)

Kontynuując swą wypowiedź, aktor zasugerował, iż jego ostatnią scenę należałoby rozpatrywać w kategoriach pozytywnej zmiany w psychice bohatera – wszystko to zostaje jednak przerwane przez widok amerykańskiej rekruterki. Co ciekawe, Lee miał wątpliwości, czy widzowie dokładnie zrozumieją, jakie emocje towarzyszyły jego postaci w rzeczonej scenie.

— On próbuje zamknąć ten rozdział i rozpocząć nowy etap w życiu, ale wtedy widzi tę rekruterkę, która wciąga nowych graczy do gry. I wtedy zdaje sobie sprawę, iż to nigdy się nie skończy. Wszystko będzie po prostu trwało. W tej chwili odczuwa więc przede wszystkim zgorzknienie. Zastanawiałem się, czy to, co chciałem przekazać, dotrze do widzów, więc dziękuję za to pytanie – podsumował gwiazdor „Squid Game”.

Jeśli jesteście ciekawi, co o finałowej odsłonie hitu Netfliksa sądzi Serialowa, sprawdźcie naszą opinię: Squid Game sezon 3 – recenzja serialu. W międzyczasie zerknijcie też na wyjaśnienie znaczenia końcowej przemowy Gi-huna. Twórca serialu odpowiedział również na pytanie, czy Gi-hunowi udało się zakończyć mordercze gry w Korei.

Squid Game – serial dostępny na Netfliksie

Idź do oryginalnego materiału