„Przypadek Rachel” wypatrzyłam sobie już dawno temu, eksplorując zagraniczne Bookmedia. Mam ogromną słabość do powieści osadzonych w Irlandii i rzadko zdarza się, żeby którakolwiek z nich mnie zawiodła. Przebierałam nóżkami z nadzieją, iż ten tytuł jak najszybciej pojawi się także na naszym rynku. Na szczęście nie musiałam czekać zbyt długo!




![Bezpieczeństwo – fałszywa narracja władzy o granicy [SŁOWA]](https://cdn.oko.press/cdn-cgi/image/trim=192;0;204;0,width=1200,quality=75/https://cdn.oko.press/2025/11/SA-220325-1000_6.jpg)
