Nie jest za późno

Tej artystki nikomu nie trzeba przedstawiać. W Świdniku gościła dwa razy – w 2017 roku w Miejskim Ośrodku Kultury, gdzie prezentowała płytę „Atramentowa” i w 2020 roku w parafii pw. Św. Kingi śpiewając utwory z premierowego krążka „Jesienna”. Przed fanami jej talentu wokalnego kolejna okazja do spotkania. Stanisława Celińska, bo o niej mowa, wystąpi w naszym mieście 29 maja, z zespołem pod kierownictwem Macieja Muraszko.

Znakomita i wszechstronna aktorka, uwielbiana przez publiczność za role w filmach, między innymi, Krzysztofa Zanussiego, Stanisława Barei, Jerzego Antczaka, Janusza Majewskiego, Barbary Sass i Kazimierza Kutza, w ostatnich latach dała się poznać także jako wybitna i doceniana piosenkarka. Jej wyjątkowe i emocjonalne interpretacje, empatia oraz charyzma powodują, iż na koncertach na widowni zasiadają osoby w różnym wieku, bo w prezentowanych przez nią utworach każdy znajdzie coś dla siebie.

Na świdnickiej scenie Stanisławie Celińskiej towarzyszyć będzie zespół pod kierownictwem Macieja Muraszko (akordeon), w składzie: Kuba Frydrych (gitara), Krzysztof Samela (gitara basowa) i Julia Muraszko (skrzypce). Usłyszymy największe przeboje artystki z ostatnich lat. Są przesycone miłością, najskrytszymi pragnieniami i tęsknotami, co czyni je niezwykle poruszającymi. Teksty wyszły spod pióra aktorki, natomiast za kompozycje
i aranżacje, które potrafią zawładnąć wyobraźnią, odpowiedzialny jest Maciej Muraszko.

– Serdecznie zapraszamy na koncert zatytułowany „Nie jest za późno”. Piękna muzyka, niezwykłe piosenki i wspaniała Stanisława Celińska to gwarancja niezapomnianych przeżyć i wrażeń. Jesteśmy pewni, iż ten majowy wieczór na długo pozostanie w pamięci słuchaczy, stając się receptą na dobre samopoczucie, ale też skłaniając do zadumy i refleksji – mówi Monika Wójcik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury.

Spotkanie z artystką i towarzyszącym jej zespołem rozpocznie się o godz. 19.00, w sali widowiskowej MOK. Bilety dostępne są w kasie kina „Lot” oraz na stronie https://mok.swidnik.pl/kup-bilet-mok/

aw, fot. Marcin Banasik