13 września w Warszawie rozpoczęły się Dożynki Prezydenckie. W programie wydarzenia znalazł się m.in. "Konkurs na najładniejszy wieniec dożynkowy o nagrodę Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej". Wieńcom bacznie przyglądała się Marta Nawrocka. Pierwsza dama na uroczystościach pojawiła się w różowym komplecie. O ocenę jej stylizacji poprosiliśmy Ewę Rubasińską-Ianiro.
REKLAMA
Zobacz wideo Minge o stylu Lewandowskiej i hejcie. "Trudno jest nam wybaczyć, iż ktoś ma pieniądze"
Marta Nawrocka postawiła na odważne kolory. Jak na tym wyszła?
W rozmowie z Plotkiem stylistka przyznała, iż nie jest do końca przekonana do modowego wyboru pierwszej damy. - Zbieranie plonów to wspaniały moment, bardzo radosny i przede wszystkim obwieszczający sukces. Niestety nie można tego powiedzieć o stylizacji pierwszej damy. Nie wszystko tu jest sukcesem - zaczęła. - Sukcesem jest wstrzelenie się w trendy monochromatycznej stylizacji, która w tej chwili jest bardzo modna w wyrafinowanych sferach projektantów. Do tego róż to kolor wesoły, świeży, pełen energii. Na pierwszy rzut oka wszystko brzmi jak przepis na sukces. A jednak… to, co miało być modowym fajerwerkiem, zadziałało jak zbyt głośna petarda - tłumaczyła. Zdaniem Ewy Rubasińskiej-Ianiro największym problemem całej stylizacji były... spodnie. - Róż, owszem, modny, ale niestety ten kolor, plus opinający uda krój, to nie sposób, który buduje lekkość czy nowoczesną sylwetkę. Zamiast harmonii pojawił się ciężar, który zaburzył całość i odebrał stylizacji jej potencjał - mówiła Plotkowi.
Marta Nawrocka Otwórz galerię
Marta Nawrocka w monochromatycznym zestawie. "Pomysł był naprawdę dobry"
Jak zauważa Ewa Rubasińska-Ianiro monochromatyczny outfit powinien "działać, jak rzeźbiarz". - Wysmuklać, dodawać elegancji, wprowadzać rytm i proporcję - tłumaczyła. Tutaj efekt jest odwrotny. - Zamiast powiewu klasy, mamy moment niepotrzebnego podkreślenia. A szkoda, bo góra zestawu broni się świetnie, a sam pomysł był naprawdę dobry. (...) Dobrze zapowiadająca się stylizacja, której zabrakło ostatniego szlifu - podsumowała. A wy co myślicie o stylizacji Marty Nawrockiej? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu