Ewa Chodakowska od lat mierzy się z hejtem w związku z tym, iż nie chce mieć dzieci. Trenerka wielokrotnie tłumaczyła tę kwestię publicznie. Wspominała w wywiadach, iż często jest definiowana przez to, iż nie zdecydowała się na macierzyństwo. Nie da się ukryć, iż decyzja o pozostaniu bezdzietnym przez cały czas budzi skrajne emocje. "Były takie sytuacje, kiedy czytałam, iż moje życie jest nic niewarte. W momencie, kiedy nie jestem matką, nie decyduję się na macierzyństwo, to nie noszę w sobie tej wartości. Macierzyństwo jest w moim odczuciu heroizmem, bo trzeba w jakimś stopniu zrezygnować z siebie" - wyznała przed laty w programie "Miasto kobiet". Tym razem trenerka postanowiła w przekorny sposób odnieść się do komentarzy związanych z brakiem potomstwa.
REKLAMA
Zobacz wideo Małgorzata Rozenek-Majdan wspomina Dzień Matki. Mówi o strasznym komentarzu w stronę Chodakowskiej
Ewa Chodakowska odniosła się do złośliwych komentarzy o braku potomstwa. "Zapewniam, iż mój mąż nie narzeka"
Ewa Chodakowska już wielokrotnie tłumaczyła się publicznie z nieposiadania dzieci. Mimo to uwagi na ten temat przez cały czas pojawiają się w sieci. Tym razem trenerka postanowiła odnieść się do tej kwestii w nieoczywisty sposób. Trenerka zaczęła od ostatnich oskarżeń, które padają w jej kierunku, związanych nie tylko z brakiem potomstwa, ale także tym, iż jak twierdzą internauci, nieodpowiednio opiekuje się swoim partnerem. "Nowa seria, nowych zarzutów: "Dzieci mu nie dała!"... "Pewnie jest z nią tylko dla kasy"... "Ona choćby nie gotuje! W lodówce tylko światło..."" - zaczęła Chodakowska. W dalszej części skomentowała krytyczne głosy i przy okazji sprytnie wykorzystała ten moment do promocji własnego biznesu.
Ad 1. To nasza wspólna decyzja. Ad 2. Mamy po równo. Ad 3. W lodówce jest. Nie będę się wygłupiać... Lepiej gotować się nie da! Zapewniam, iż mój mąż nie narzeka
- podkreśliła.
Ewa Chodakowska stanęła w obronie bezdzietnych kobiet. Mówi o miażdżącym wpływie hejterskich wpisów
Ewa Chodakowska w jednym ze wpisów na Instagramie wspomniała o tym, jak często kobiety postrzegane są przez pryzmat posiadania potomstwa. "'Bez dzieci jest nikim', 'Bez dzieci jest bezwartościowa', 'Biedna jałowa kobieta'. Chciałabym zacząć inaczej niedzielę, ale nie potrafię przejść obojętnie obok takich słów. Nienawiść - tylko dlatego, iż żyję na własnych zasadach, które głośno i odważnie komunikuję. Dodam, nie wyrządzając przy tym nikomu krzywdy - wpisana jest w moją codzienność. Przywykłam" - zaczęła. W dalszej części wpisu podkreśliła, iż jest to niezwykle delikatna sprawa i ludzie powinni być świadomi, iż czasem brak potomstwa w rodzinie związany jest także z problemami z poczęciem, więc tego typu uwagi są dla kobiet niezwykle bolesne. "Natomiast pytam… Czy osoby zostawiające takie komentarze, mają świadomość ich miażdżącego wpływu na kobiety, dla którym całym światem jest marzenie o dziecku, o dziecku, którego mieć nie mogą… Skąd ta bezrefleksyjność… Skąd to barbarzyństwo… Proszę cię, reaguj" - podsumowała trenerka.