Netflix prawie odrzucił jeden ze swoich największych hitów. Czemu "Nocny agent" mógł nie dojść do skutku?

serialowa.pl 1 rok temu

„Nocny agent” okazał się ogromnym hitem Netfliksa, ale niedużo brakowało, aby platforma go odrzuciła. Jak wyglądały kulisy zamówienia serialu i dlaczego mógł nie dojść do skutku?

„Nocny agent„, o którym przed premierą mało kto słyszał, niespodziewanie pobił rekord oglądalności: w ciągu pierwszych kilku dni od premiery widzowie oglądali go łącznie przez 168,7 mln godzin. Tym samym jest to trzeci najlepszy pierwszy tydzień w historii premier seriali Netfliksa – lepiej wypadła tylko Wednesday” i „Dahmer – Potwór: Historia Jeffreya Dahmera„. Nic więc dziwnego, iż zaledwie sześć dni po premierze gigant zamówił 2. sezon. Ale niedużo brakowało, by Netflix serial odrzucił.

Nocny agent jest hitem. A Netflix prawie odrzucił serial

O kulisach powstania serialu pisze Deadline, gdzie wypowiada się showrunner „Nocnego agenta” Shawn Ryan (wcześniej twórca „The Shield” i „S.W.A.T.”), który jest niesamowicie zaskoczony tak błyskawicznym i ogromnym sukcesem.

— Wciąż próbuję to pojąć. Mam za sobą długą karierę i na pewno kilka sukcesów, ale niczego podobnego do tego, jeżeli chodzi o intensywną, błyskawiczną reakcję fanów. To prawie nie wydaje się prawdziwe.

„Nocny agent” (Fot. Netflix)

Historia serialu zaczyna się w 2021 roku, kiedy to Ryan rozesłał po różnych stacjach scenariusze adaptujące powieść „The Night Agent” Matthew Quirka. Zainteresowanie wyrazili tylko Netflix i NBCU. Co ciekawe, Netflix po wysłuchaniu prezentacji wcale nie zareagował entuzjazmem. To Lisa Katz, prezeska ds. seriali fabularnych w NBCUniversal – która dobrze zna Ryana – była nim zachwycona i zaproponowała nakręcenie odcinka pilotażowego, którego produkcja miała odbyć się dwa miesiące po prezentacji. Pilot miał trafić do NBC lub Peacock, co jest w przypadku NBCU standardowym działaniem. Często najpierw tworzą serial, zanim zdecydują, gdzie go umieszczą.

Nocny agent – co Netflix zmienił w serialu Shawna Ryana?

Producenci „Nocnego agenta” obawiali się jednak, iż nie będą mieli wyboru w ofertach i postanowili dalej walczyć o Netfliksa. Ryan został skontaktowany bezpośrednio z Jinny Howe, wiceprezeską ds. seriali dramatycznych, która wyraziła obawy dotyczące rozłożenia uwagi w pilocie pomiędzy historią Petera/Rose a wątkiem dotyczącym Secret Service. Howe i jej zespół nie chcieli wyrzucać z serialu wątku Secret Service, ale uznali, iż lepiej będzie, jeżeli odcinek pilotażowy skupi się na Peterze i Rose, a pozostałe części tego świata zostaną pokazane później, tak aby uwzględnić Secret Service.

Ryan poprosił o trochę czasu w przemyślenie sprawy i gwałtownie znalazł sposób na rozwinięcie historii Petera (Gabriel Basso) i Rose (Luciane Buchanan), z przesunięciem wątku Secret Service na później. Twórca, zamiast podzielić się z Howe swoimi pomysłami, uznał, iż bardziej skuteczne będzie przepisanie scenariusza, tak jakby projekt był już w fazie rozwoju, a on dodaje do niego sugestie usłyszane od Netfliksa.

„Nocny agent” (Fot. Netflix)

Przez weekend napisał nową wersję, którą nazwał „The Netflix Pass” („nie” od Netfliksa). Jego oryginalny scenariusz miał 59 stron, a usunięcie wątku Secret Service (a adekwatnie przesunięcie go do 3. odcinka) zmniejszyło go do 53 stron, mimo iż Ryan dopisał pewne rzeczy – jak konfrontacja przed mieszkaniem Petera z ludźmi z Rome Tome czy głębsze i dłuższe rozmowy Petera i Rose. To ewidentnie zadziałało na korzyść historii – stała się ona bardziej zwięzła i przekonała giganta do rozpoczęcia pracy nad serialem.

Warto jeszcze dodać, iż pierwsza wersja „Nocnego agenta” rozgrywała się w dużym stopniu we Włoszech, z czego także zrezygnowano. Pierwotny pomysł Ryana był taki, iż córka wiceprezydenta miała studiować w Rzymie, a cała akcja stopniowo miała się tam przesuwać, aż do wielkiego finału z wielką międzynarodową konferencją, w której brałaby udział pani prezydent USA. Ostatecznie zmieniono to na tańszą wersję i akcja dzieje się w Waszyngtonie i okolicach, z finałem w Camp David.

Co wydarzy się w 2. sezonie serialu „Nocny agent”? Shawn Ryan ma już mnóstwo pomysłów na ciąg dalszy – i na pewno na ekranie zobaczymy ponownie zarówno Petera, jak i Rose. Warto jednak zauważyć, iż nie ma drugiej książki Matthew Quirka o agencie Sutherlandzie. Wszystko, co zobaczymy w 2. sezonie „Nocnego agenta”, będzie więc oryginalną historią stworzoną przez Ryana i jego ekipę scenarzystów.

Nocny agent jest dostępny na platformie Netflix

Idź do oryginalnego materiału