W tej książce spodobało mi się to, iż pani Waszut nie skupiła się tylko i wyłącznie na opowieści o miłości oraz o początkach piekarni, ale pamiętała też o tle społeczno-historycznym, które jest tak istotne dla losów Francesca i Ernesty. Dzięki temu jej powieść jest kompletna – opowiada historię inspirowaną prawdziwymi wydarzeniami, ma w sobie całą gamę emocji, a przy tym zachowuje klimat epoki, pokazuje, skąd się wzięły trudności, z jakimi mierzyli się bohaterowie, wyjaśnia zachowania niektórych postaci i społeczne uprzedzenia, wskazuje też, czego doświadczali Włosi pod koniec XX wieku.