Kino nie umiera, ono ewoluuje - stwierdzili z entuzjazmem dziennikarze BBC Culture, którzy pokusili się o przeprowadzenie ankiety dotyczącej produkcji filmowych XXI wieku. Bazując na opiniach 177 krytyków z całego świata (z wyjątkiem Antarktydy), udało im się stworzyć listę nowych klasyków, które mają największą szansę na to, aby zapisać się w historii kina jako stare klasyki. Na szczycie znalazła się pełna emocji i tajemnic historia opowiedziana przez amerykańskiego reżysera Davida Lyncha.
REKLAMA
Zobacz wideo "100 dni do matury" [ZWIASTUN]
Naprawdę dobre filmy, które warto obejrzeć. David Lynch stworzył klasyk
David Lynch wśród filmowców był uważany za niezależnego reżysera. Produkcje, które tworzył - choć wzbudzały wiele kontrowersji - finalnie spotykały się z uznaniem. Artysta trzy razy był nominowany do Oscara w kategorii "najlepszy reżyser" za pracę nad "Blue velvet", "Człowiek słoń" i "Mulholland Drive". I to właśnie ta ostatnia ekranizacja skradła serca krytyków, którzy brali udział w ankiecie przeprowadzanej przez redaktorów BBC Culture.
Emocjonująca, pełna pasji i tajemnic opowieść o dwóch młodych kobietach zamieszkałych w Los Angeles została poprowadzona przez Lyncha w niebanalny sposób, co zachęca do zagłębienia się w tę historię. Rzeczywistość miesza się z wyobraźnią, a sen z jawą. Wraz z upływającymi minutami seansu widz zaczyna dostrzegać złożony sposób, w jaki działa ludzka psychika, kiedy zaczynamy się zakochiwać oraz kiedy przeżywamy stratę.
Zobacz też: Kraina Oz była dla nich koszmarem. Aktorzy skończyli w piekle na ziemi
Początkowo produkcja, która miała premierę 2001 roku, spotkała się z morzem różnorodnych opinii. Dopiero po upływie kilku lat zaczęto dostrzegać fenomen tej opowieści. Film doceniono na Festiwalu Filmowym w Cannes, gdzie David Lynch otrzymał nagrodę dla najlepszego reżysera. "Mulholland Drive" był jednak wielokrotnie nagradzany, a także nominowany do wspomnianego już wcześniej Oscara i Złotego Globu.
Kultowe filmy do obejrzenia. Lista pięciu najlepszych produkcji XXI wieku
Jak podają dziennikarze BBC Culture, rok 2000 był kamieniem milowym dla światowego kina. Na międzynarodowej arenie zaczęło pojawiać się coraz więcej produkcji z państw azjatyckich, które także wyróżniono na liście 100 najlepszych filmów XXI wieku. Dwie ekranizacje znalazły się wśród pięciu pierwszych pozycji.
"Mulholland Drive" (David Lynch, 2001)
"Spragnieni miłości" (Wong Kar-wai, 2000)
"Aż poleje się krew" (Paul Thomas Anderson, 2007)
"Spirited Away (Hayao Miyazaki, 2001)
"Dzieciństwo" (Richard Linklater, 2004)
Pozostałe produkcje, które również warto zobaczyć znajdziecie na stronie BBC Culture.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.