Nadchodzi "manifest o polskim Kościele". Twórcy mieli być "pionkiem w grze instytucji"
Zdjęcie: Tomasz Schuchardt w filmie Ministranci
To kino, które nie boi się zadawać trudnych pytań o religię, wspólnotę, winę i odkupienie — ale robi to bez kaznodziejstwa, a z luzem, emocją i mocą autentycznego przekazu — tak "Ministrantów" Piotra Domalewskiego zapowiada jego dystrybutor, firma Next Film. Kilka miesięcy temu producenci filmu grzmieli o tym, iż są "pionkiem w grze" między Polskim Instytutem Sztuki Filmowej a ministerstwem kultury. Właśnie ukazał się pierwszy zwiastun.