Kilka dni temu Sławek uległ poważnemu wypadkowi. Trafił do szpitala w Bytomiu, gdzie przeszedł ciężką operację i został wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Lekarze robili wszystko, co mogli. My – czekaliśmy, trzymaliśmy kciuki , modliliśmy się, wierzyliśmy, iż jeszcze do nas wróci. Że znów spotkamy się na szybie, na pikniku, na zwykłej codziennej rozmowie przy pracy.
Niestety… dziś rano przegrał tę walkę.
Jego odejście to ogromna strata – dla nas wszystkich, dla Tarnowskich Gór, dla Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej, z którym związany był od dziecka.
Straciliśmy nie tylko kierownika Sztolni Czarnego Pstrąga, wieloletniego członka Zarządu SMZT, przewodnika z blisko 30-letnim stażem…Straciliśmy człowieka serca. Pasjonata, społecznika, przyjaciela. Zawsze obecnego. Zawsze gotowego pomóc.
Sławku – będzie nam Ciebie brakowało. Bardzo.
Sławomir Ziemianek urodził się 8 listopada 1977 roku w Tarnowskich Górach. Pochodził z rodziny głęboko zaangażowanej w działalność na rzecz lokalnej społeczności – jego ojciec, Tadeusz, od dekad współtworzy tarnogórską turystykę, jego siostra Dorota również działa społecznie w Stowarzyszeniu.
Sławek związał się ze Stowarzyszeniem już jako nastolatek. W latach 90. brał udział w wyprawach Sekcji Penetracji Podziemi, pomagał przy imprezach, był pomocnikiem przewodników. W 1995 roku zdobył uprawnienia przewodnickie.
Z czasem stał się jednym z filarów SMZT. Od 2014 roku był członkiem Zarządu, prowadził współpracę z organizacjami pozarządowymi, pozyskiwał środki zewnętrzne, dbał o rozwój wizji Stowarzyszenia.
Z pasją angażował się w działania edukacyjne i społeczne, współorganizował m.in. festiwal Child Out , wspierał rodziny dzieci autystycznych, prowadził grupy samopomocowe. Uczestniczył w pracach nad stworzeniem Marki Miasta, działał w komisjach konkursowych i miejskich, m.in. ds. nazewnictwa ulic. Był także wykonawcą herbu górniczego na fasadzie dawnej Spółki Brackiej (dzisiejszy budynek Policji). Pomagał w przygotowaniach do wpisania tarnogórskich zabytków na Listę światowego dziedzictwa UNESCO. Zawsze z sercem. Zawsze z myślą o wspólnym dobru.
Był obecny również w świecie kultury – jako uczestnik miejskich gier, wydarzeń, członek bractw, społecznik i konsultant filmu “Diabeł” z Erykiem Lubosem w roli głównej. Zawsze blisko ludzi, historii, dziedzictwa.
Sławek był także utalentowanym pisarzem i blogerem Jego teksty ukazywały się w różnych publikacjach, m.in. w książce „Tarnowskie Góry. Miejskie Opowieści 2” wydawnictwa Almaz.
Na swoim blogu Palcem pisane dzielił się refleksjami o codzienności, przeszłości i tym, co w życiu najważniejsze.
(https://ziemianek.blogspot.com/).
Z tych słów dziś wyjątkowo mocno wybrzmiewa jedno zdanie:
„Nie wiem, czy cokolwiek po nas zostaje, ale jeżeli już – to tylko dobre słowo.”
— Sławomir Ziemianek
Sławku – zostawiłeś po sobie tysiące dobrych słów i jeszcze więcej dobrych czynów.
Nigdy Cię nie zapomnimy. Do zobaczenia kiedyś.
Rodzinie, Partnerce, Przyjaciołom, wszystkim Bliskim – składamy wyrazy najgłębszego współczucia.