Ubiegłego wieczoru w Stanach Zjednoczonych Noah Wyle zgarnął swoją pierwszą statuetkę Emmy. Gwiazdorowi „The Pitt” udało się to dopiero za szóstym razem.
Choć Noah Wyle był nominowany pięciokrotnie do nagrody Emmy za swój udział w kultowym „Ostrym dyżurze„, dopiero rola dr. Robby’ego w celebrowanym „The Pitt” przyniosła mu sukces na prestiżowej gali. Pierwsza nominacja po 26 latach przerwy – a przy tym pierwsza za rolę główną – okazała się dla niego szczęśliwa.
The Pitt – Noah Wyle zdobywa pierwszą nagrodę Emmy
W swej kategorii aktorów wyróżnionych za role dramatyczne Wyle pokonał tak głośne nazwiska jak Gary Oldman („Kulawe konie”), Pedro Pascal („The Last of Us”), Adam Scott („Rozdzielenie”) czy Sterling K. Brown („Paradise”). Według przewidywań to Scott miał największe szanse obok Wyle’a na wygraną. Rzućcie okiem, co powiedział aktor, odbierając statuetkę.
— Cóż to za piękny sen. Dziękuję wszystkim w HBO Max i Warner Bros. Television za stworzenie mi warunków, dzięki którym w moim życiu dwukrotnie uderzyła błyskawica. Johnie Wellsie [jeden z współtwórców „The Pitt”], dziękuję ci za to, iż byłeś tą błyskawicą.
Kontynuując swą wypowiedź, gwiazdor „The Pitt” nie omieszkał podziękować też swojej żonie, Sarze Wells, ale także bohaterom, bez których hit HBO Max nigdy by nie powstał – chodzi tu oczywiście o medyków, którzy zainspirowali nowy projekt twórców „Ostrego dyżuru”.
— Przede wszystkim [dziękuję] wszystkim tym, którzy dziś wieczorem rozpoczynają albo kończą swoją zmianę [w szpitalach]. Dziękuję wam za wykonywanie tej pracy. To jest dla was – podsumował Wyle, kierując wzrok wszystkich na statuetkę Emmy.
Wszystkich wygranych minionej gali znajdziecie tutaj: Emmy 2025 – lista zwycięzców. Na koniec warto przypomnieć, iż już w styczniu trafi do nas nowa seria medycznego hitu HBO Max W oczekiwaniu na premierę zobaczcie zwiastun 2. sezonu „The Pitt”.
W kolejnej porcji odcinków będziemy mieli do czynienia z 10-miesięcznym przeskokiem w czasie, gdyż akcja rozgrywać będzie się w trakcie długiego weekendu z okazji Święta Niepodległości. Wiele wskazuje też, iż głównego bohatera czekają wyczekiwane zmiany – oto co ma przed sobą dr Robby.
