Na TVP wróci kultowy program? Tusk namawia Wołoszańskiego, a ten boi się reakcji widzów

wprost.pl 2 miesięcy temu
Zdjęcie: Plan zdjęciowy programu „Sensacje XX wieku” w 2015 roku Źródło: Newspix.pl / TEDI


Program „Sensacje XX wieku”, prowadzony przez Bogusława Wołoszańskiego, powróci na antenę? W sprawie interweniował sam premier Donald Tusk.


„Sensacje XX wieku” to polski program telewizyjny, który zdobył szerokie uznanie i popularność dzięki swojemu unikalnemu podejściu do historii. Emitowany był od 1983 do 2015 roku, a jego twórcą i prowadzącym był Bogusław Wołoszański, znany dziennikarz i popularyzator historii. Program koncentrował się na mało znanych, fascynujących wydarzeniach z historii XX wieku, często ujawniając tajemnice, które przez długie lata pozostawały ukryte przed opinią publiczną.


Wołoszański z charakterystyczną dla siebie pasją i zaangażowaniem odkrywał przed widzami kulisy najważniejszych wydarzeń politycznych, militarnych i szpiegowskich, które kształtowały współczesny świat. Program poruszał tematy takie jak kulisy wielkich konfliktów zbrojnych, tajne operacje wywiadowcze, działalność służb specjalnych oraz niewyjaśnione zagadki historyczne. Dzięki bogatemu materiałowi archiwalnemu, wywiadom z ekspertami oraz rekonstrukcjom wydarzeń, „Sensacje XX wieku” były nie tylko źródłem wiedzy, ale także prawdziwą podróżą w czasie.


Tusk namawia Wołoszańskiego do reaktywacji kultowego programu


Obecnie Bogusław Wołoszański jest posłem Koalicji Obywatelskiej, jednak jak przyznał w rozmowie z TVP Info, temat jego powrotu w roli gospodarza do „Sensacji XX wieku” wrócił już po jego wejściu do polityki. Teraz program miałby nosić nazwę „Sensacje XXI wieku”.


– Donald Tusk mnie bardzo namawiał, ale się nie ugiąłem. Uważam, iż jednak wypracowałem pewien poziom i pewną markę „Sensacji XX wieku”. o ile nagle wszedłbym do bardzo świeżych brudów, widzowie by mi tego nie wybaczyli i powiedzieliby: „sprzedał się” – przyznał Wołoszański, który pomysłodawcą i autorem kultowego formatu.


Wołoszański doprecyzował, iż jest zdecydowanie za wcześnie, by przybliżać widzom tego formatu historię dwóch ostatnich dekad. Wspomniał też, iż realizacja takiego cyklu, pochłonęłaby mnóstwo pieniędzy.
Idź do oryginalnego materiału