Na scenie zachwycała "głosem anioła". Choroba gwałtownie zniszczyła jej marzenia

kultura.onet.pl 20 godzin temu
Wokalistka, która dysponowała trzema oktawami. Perkusistka, która wprawiała w zachwyt szalonymi występami na scenie. Niezwykła kobieta, której nie udało się zrealizować celów przez podstępną i straszną chorobę. Tak można opisać Karen Carpenter — utalentowaną artystkę, która zmarła niecały miesiąc przed swoimi 33. urodzinami.
Idź do oryginalnego materiału