Amerykańska, prowadzona przez Michała Jurewicza, firma informuje o rozpoczęciu sprzedaży wzmacniaczy opartych o technologię GanFET.
Jak czytamy materiałach prasowych, „to nowe słowo w branży audio: jest to jedna z najważniejszych, przełomowych technologii, która zrewolucjonizuje rynek audiofilski”.
Technologię tę Mytek oferuje postaci monobloków Empire Stereo Monoblock. Są to wzmacniacze o mocy 2 x 400 W kosztujące 9995 dolarów.
I dalej:
Dlaczego? W jednym słowie: ponieważ GanFET to układ pracujący w klasie D, który brzmi jak klasa A. Nie ma wątpliwości, iż klasa D miała duży wpływ na profesjonalne audio w ostatniej dekadzie: prawie wszystkie głośniki koncertowe i samodzielnie zasilane głośniki profesjonalne wykorzystują w tej chwili wzmacniacze klasy D, ponieważ są one opłacalne, proste, lekkie, w 85% wydajne i brzmią wystarczająco dobrze w przypadku ogólnych zastosowań.
Jednak tradycyjna MOSFET-owa klasa D ze swoją szorstką górą, płaską sceną dźwiękową i „12-bitową” jakością dźwięku nie jest wystarczająco dobra dla wielu audiofilów poszukujących prawdziwej analogowej muzykalności, która wymaga adekwatnej prezentacji wszystkich najdrobniejszych szczegółów dźwięku bez maskowania ich cyfrowym śmieciem.
Tranzystory GanFET, opracowane zaledwie kilka lat temu, są prawdziwym przełomem: nagle klasa D nie tylko ma wszystkie zalety związane z kosztami i wygodą, ale może teraz brzmieć bardzo dobrze i choćby lepiej niż wszechobecna klasa A/B.
Jak dalej czytamy, Mytek jest jedną z nielicznych firm audio produkujących w tej chwili wzmacniacze GanFET: