Tegoroczny sezon w największym centrum teatralnym Wybrzeża Rewalskiego rozpoczął się 5 lipca, a publiczność do tej pory mogła zobaczyć i usłyszeć np. Marię Niklińską, Grażynę Łobaszewską, Artura Barcisia, Marcina Januszkiewicza, Adama Nowaka i Maurycego Polaskiego.
Przełom lipca i sierpnia to w Janowie głównie czas improwizatorów z Teatru Nowego w Łodzi. Do 3 sierpnia włącznie zapraszać będą oni na „Wieczory komedii improwizowanej”. Aktorzy zaprezentują spektakle, które powstają na oczach i na życzenie widzów. Publiczność decyduje w nich o tym, co wydarzy się na scenie, np. o miejscu akcji, imionach bohaterów, ich profesjach i przywarach, a także o fabule – np. kto i w jaki sposób powinien zostać zamordowany (jeśli grany będzie kryminał) albo kto, kiedy i w kim się zakocha (jeśli będzie to komedia romantyczna).
We wtorkowe i czwartkowe popołudnia aktorzy przygotowali propozycje familijne, czyli spektakle dla dzieci i ich opiekunów. – „Bajka improwizowana” pozwala zarówno dzieciom, jak i rodzicom rozwinąć skrzydła fantazji i stworzyć własną i niepowtarzalną opowieść – wyjaśnia aktor Konrad Michalak. – Aktorzy odegrają historię, której pomysłodawcami będą najmłodsi. To oni wykreują bohaterów, a kto wie… może choćby staną się jej uczestnikami i wraz z aktorami wystąpią na scenie.
Nieco inną propozycją dla całych rodzin są rodzinne warsztaty improwizacji. Aktorzy Michał Kruk i Konrad Michalak zapraszają na nie jeszcze tylko w najbliższą środę. – Rodzice i dzieci mogą uruchomić wyobraźnię, a my zdradzamy im, jak improwizacja wygląda od kuchni i jak to wszystko działa – wyjaśnia Konrad Michalak. Zaznacza też, iż rodzice nie siedzą i nie patrzą, jak ich dzieci uczestniczą w zajęciach, tylko również biorą w nich aktywny udział. – Dzieci bardzo dobrze wchodzą w rolę, ale nie mają umiejętności płynnego opowiadania historii. I do tego potrzebni im są rodzice. Warsztaty realizowane są godzinę, na początku poznajemy, czym jest impro, uczymy się, jakie są struktury i na tej podstawie tworzymy spektakl. Nastawiamy się na dobrą zabawę, a przy okazji chcemy i rodziców, i dzieci czegoś nauczyć.
Zapytany o to, jakie konkretnie umiejętności można zdobyć na takich warsztatach, Konrad Michalak jednym tchem wymienia m.in. reagowanie na nieprzewidziane sytuacje i szybkie podejmowanie decyzji, jak również myślenie poza schematem. Zaznacza też, iż zajęcia kształtują poczucie humoru i błyskotliwość, jak również pomagają rozpoznawać emocje.
Improwizatorzy z Łodzi występują w Janowie kolejny raz i choć część z nich można określić mianem weteranów, ponieważ nie tylko grali tu wielokrotnie, ale i siedem lat temu współtworzyli, a wręcz budowali Wioskę Artystyczną Janowo, to w zespole Sceny Impro pojawiają się także tegoroczni debiutanci, wśród nich np. Adam Mortas. O debiucie może też mówić Antoni Włosowicz. Występował tu wprawdzie rok temu, ale w nieco innej roli – widzowie mogą go pamiętać jako muzyka, który jedynie okazjonalnie wchodził na scenę. Teraz nie gra już ról epizodycznych, ale dołączył do grona aktorskiego, czyli do Jolanty Jackowskiej, Michała Kruka i Konrada Michalaka. W tegorocznym teamie są również Katarzyna Chmara z Teatru Kameralnego w Bydgoszczy oraz Marta Sobczak z Akademii Muzycznej w Łodzi – obie panie występowały już w Janowie, są więc znane tutejszej publiczności.
Na liście osób powracających do Janowa są również muzycy z grupy Ajagore. 17 lipca towarzyszyli Grażynie Łobaszewskiej i Adamowi Nowakowi, a 4 sierpnia wystąpią na scenie ponownie, tym razem z Piotrem Bukartykiem – w ramach koncertu jubileuszowego „40 lat z hakiem”. To autor i kompozytor, który – jak sam twierdzi – pisze do rymu i układa do tego melodie. Od lat wymyka się prostym klasyfikacjom, z upodobaniem mieszając muzyczne style. Przyrządzony w ten sposób koktajl przyprawia monologami – pikantnymi, ale nieprzekraczającymi granic dobrego smaku.
Dwa kolejne dni w Wiosce Artystycznej Janowo to… kolejny powrót. 5 i 6 sierpnia ponownie będzie można zobaczyć spektakl „Pani Pylińska i sekret Chopina”. Tak jak rok temu, twórcy przedstawienia zabiorą widzów w 90-minutową, czarującą podróż do pięknego i zachwycającego Paryża! Pani Pylińska – dowcipna, ekscentryczna i mądra nauczycielka muzyki (w tej roli Joanna Żółkowska) podaje swemu młodemu uczniowi i przyjacielowi (Kacper Kuszewski) sposób na życie i wskazuje mu odpowiednie drzwi, za którymi otworzy się przed nim szczęśliwa, spełniona przyszłość. Udziela niekonwencjonalnych rad na temat gry na fortepianie, ale też jego życia intymnego. Sekret zaś dotyczy Aimée – pięknej i tajemniczej cioci głównego bohatera (Paulina Holtz), dzięki której dowie się on, co to znaczy miłość. Utwory Chopina na żywo w spektaklu zagra wybitna pianistka Lena Ledoff.
W kolejnym tygodniu w Janowie wystąpią m.in. Joanna Szczepkowska (z monodramem „Goła Baba”), Urszula Makosz (w koncercie piosenek Pawła Pierzchały do wierszy polskich poetów, takich jak np. Bolesław Leśmian i Jan Lechoń), stand-uper Krzysztof Skiba, Olga Adamska (ze spektaklem „Hrabiny Przodem”), Zbigniew Zamachowski (z recitalem, w którym nie zabraknie przeboju „Kobiety jak te kwiaty”, znanego z plebiscytu radiowej Trójki, pochodzącego z przedstawienia „Zamach na MoCarta”), Olga Bończyk (z „Piosenkami z klasą”) oraz Patrycja Zywert-Szypka (w monodramach muzycznych ukazujących życie i twórczość Kaliny Jędrusik oraz Édith Piaf), jak również – także wracający do Wioski – Rafał Olbrychski (z prapremierowym koncertem „Losu Dwoistość”).
– Każdego dnia dzieje się u nas coś wyjątkowego i niepowtarzalnego – zapewnia dyrektorka wioski Agnieszka Pacho. – Bywa, iż realizowane są aż trzy wydarzenia – o godz. 17 jest bajka, o godz. 18.30 – koncert Leny Ledoff „Chopin+”, a o godz. 20.15 – spektakl. Nie ma czasu w nudę.
W ubiegłym tygodniu janowską księgarnię odwiedził wydawca Adam Zysk, a swoje książki podpisywała w galerii Agnieszka Lis. Po wieczornych spektaklach lub koncertach zwykle realizowane są spotkania z artystami, które są okazją do indywidualnych rozmów i np. pamiątkowych zdjęć. Dla odwiedzających Wioskę Artystyczną Janowo organizatorzy przygotowali także warsztaty robienia perfum, które prowadziła Marta Kak.
Tegoroczny sezon w Janowie zamykać będzie kolejna grupa improwizatorów – aktorów z łódzkiego Teatru Komedii Impro. Między 16 a 27 sierpnia będą oni proponować przedstawienia dla dorosłych i dla dzieci, a dzień później, 28 sierpnia, finałem Janowa 2024 w ramach Spektaklu Zamknięcia będą „Wilkołaki”, czyli horror improwizowany.