Dżaga dołączył do ekipy drugiego sezonu "Good Luck Guys", który można oglądać już na Prime Video. Przyjaciel Dody wyjechał w ramach programu do Tajlandii, gdzie w trakcie nagrań nie miał dostępu do kontaktu ze światem zewnętrznym. Gdy nadarzyła mu się jedna okazja, by skorzystać z możliwości wykonania jednego telefonu - Dżaga postanowił zadzwonić właśnie do Dody. Ich rozmowa, która pojawi się w najbliższym odcinku programu, była pełna emocji.
REKLAMA
Zobacz wideo Przyjaciółka Dody czy psychofanka? "Miałam ich sporo, niestety"
Przejmująca rozmowa Dżagi z Dodą. "Jestem bardzo wdzięczny"
- Tak sobie myślę, iż ja mam bardzo hermetyczne grono przyjaciół, a akurat Doda jest najważniejszą z tych osób. Znamy się kilkanaście lat. Wiem, iż to jest osoba, która zawsze mnie wspiera, zawsze chce dla mnie dobrze - wyznał w show Dżaga, nie kryjąc wzruszenia. - Co słychać? Zaraz się popłaczę - powiedziała na początku rozmowy z przyjacielem Doda. - Nie spodziewałem się tego szczerze mówiąc - odpowiedział jej Dżaga, wycierając łzy, spływające po policzkach. Wokalistce również puściły wtedy emocje.
- Ta rozmowa z Dodą bardzo dużo mi daje, ładuje mi totalnie baterie, od razu inaczej się czuję. Porozmawiałem z moją ulubioną osobą na świecie. Jestem przeszczęśliwy teraz. Ta rozmowa była fantastyczna i dała mi bardzo dużą motywację. Jestem bardzo wdzięczny, iż mogłem to połączenie wykonać - opowiedział później przed kamerą Dżaga. Przyjaciele porozmawiali m.in. o tym, co dzieje się w programie. - Bardzo cię kocham, bardzo tęsknię - powiedział na koniec Dżaga. - Ja też cię bardzo kocham i bardzo dużo myślę o tobie, jak chodzę spać. Myślę sobie, gdzie jesteś i co robisz - odpowiedziała mu wzruszona Rabczewska.
Dżaga wspierał Dodę w najcięższych momentach. "Bardzo to wszystko przeżywałem"
Przypomnijmy, iż Dżaga i Doda są nierozłączni już kilkunastu lat. Przyjaciel gwiazdy zawsze podkreślał, jak ważna jest dla niego ich relacja. Gdy w czerwcu bieżącego roku piosenkarka wyznała, iż zmagała się niedawno z czerniakiem, Dżaga również zabrał głos na ten temat w mediach społecznościowych. "Dowiedziałem się o tej sytuacji w dniu jej urodzin i od tego czasu bardzo to wszystko przeżywałem. Cieszę się, iż na ten moment jest już dobrze, cieszę się, iż Doda choćby w takich momentach nie traci pogody ducha, a was proszę o to samo, o co ona apeluje w tym filmiku" - przekazał wtedy na Instagramie. Więcej na ten temat przeczytacie w artykule: "Przyjaciel Dody reaguje na wiadomość o jej chorobie nowotworowej. Poruszające słowa".