fot. Piotr Baczewski
Tabor to kilkudniowe spotkanie z muzyką tradycyjną. Pierwsze w Polsce „tabory tańca" odbywały się dwadzieścia lat temu, właśnie w Radomskiem, koło Szydłowca. - W tym roku wracamy w okolice mikroregionu kajoków, nieopodal Przysuchy. To rejon, w którym tradycje muzyczne są wyjątkowo żywe. To tutaj zaczęło się odrodzenie muzyki tradycyjnej w skali kraju. W tych okolicach oberek jest „ruchliwszy niż gdzie indziej", jak zapisał Oskar Kolberg, urodzony w Przysusze - przypomina organizator wydarzenia Czesław Pióro.
W programie spotkania z mistrzami skrzypiec, harmonii i barabanu oraz śpiewu i tańca - wśród nich 90-latkowie. Wieczorne spotkania tematyczne z wykładami, występami i opowieściami. A także zabawy taneczne z najlepszymi kapelami z regionu oraz ich uczniami i gośćmi.
A w sobotę wesele
Sobotnia potańcówka będzie miała charakter tradycyjnego wesela. Będzie para młoda, drużbowie, starosta weselny; zobaczymy, czy „na grabarę" wproszą się „opasy"...
- Okolicznych mieszkańców zachęcamy do udziału we wszystkich zajęciach – nieodpłatnie. Ponadto dzieci zapraszamy na zajęcia animacyjno-edukacyjne. Wieczorne spotkania tematyczne oraz zabawy są otwarte dla wszystkich chętnych - informuje Pióro.
Tabor realizowany będzie w ramach ogólnopolskiego programu Akademia Kolberga finansowanego przez Narodowy Instytut Muzyki i Tańca.
Zdjęcia: Piotr Baczewski
