Debiutancka manga mistrza iluzji i rozchwianej rzeczywistości, Satoshi’ego Kona, to coś więcej niż młodzieżowa przypowieść o konflikcie pokoleń. „Pakt z morzem” to zapis napięcia między modernizacją a rytuałem, między sceptycyzmem a wiarą, między tym, co widzialne, a tym, co przekracza empiria. To nie tyle opowieść o syrenie, co o utraconej zdolności słuchania morza – i samych siebie.