Miał być czarny Superman. Co dzieje się z projektem?

filmweb.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: plakat


Kilka lat temu informowaliśmy o tym, iż w przygotowaniu jest alternatywny "Superman". Za jego scenariusz odpowiadał Ta-Nehisi Coates – dziennikarz (TIME, Village Voice), korespondent The Atlantic, aktywista społeczny, a także scenarzysta komiksowy (m.in. cyklu "Black Panther") oraz autor dokumentu "Between World and Me". Od tamtej pory jednak nie poznaliśmy żadnych konkretów. Dlaczego?

David Zaslav nie chce czarnego Supermana



Odpowiedzi udziela The Wall Street Journal. W obszernym artykule poświęconym filmowi "Superman" Jamesa Gunna znalazła się krótka notka o filmie Coatesa.

Dowiedzieliśmy się z niej, iż akcja alternatywnego "Supermana" miała zostać osadzona w latach 60., kiedy w USA trwała walka o prawa obywatelskie dla czarnoskórej mniejszości. Studio miało już choćby kandydatów na reżysera. Wymieniani byli: Barry Jenkins i Ryan Coogler.


Dlaczego więc nic się z tym projektem nie stało? WSJ twierdzi, iż odpowiedzialnym za to jest David Zaslav. Kiedy usłyszał o projekcie, miał mu się kategorycznie sprzeciwić. Określił go jako "zbyt woke".

Warto pamiętać, iż czarny Superman nie był wymysłem filmowców. Ta postać w uniwersum DC Comics istnieje i to w kilku różnych odsłonach. Najsłynniejszymi wersjami są Calvin Eliis oraz Val Zod.

Producentem tego "Supermana" miał być J.J. Abrams. Projekt miał mieć podobny status co "Joker" i "Batman", czyli stanowić część tzw. Elseworld.

Zwiastun "Supermana" Jamesa Gunna






Idź do oryginalnego materiału