Max Porter – Shy

monitorrynkowy.pl 1 godzina temu

Max Porter – Shy. Opowieść o winie, gniewie, wyobraźni i dorastaniu – o błądzeniu w ciemności i odkrywaniu, iż nie jest się samemu.

To historia kilku dziwnych godzin z życia chłopaka na krawędzi.

Nie rób sobie tego, Shy. Nie możesz się tak ranić.

Jest noc, a on wędruje i słucha głosów w swojej głowie: nauczycieli, rodziców, tych, których skrzywdził, i tych, którzy próbują go kochać.

Wziąłeś leki, wariacie?

Ucieka z Ostatniej Szansy – ośrodka dla „zaburzonych młodych mężczyzn” – i wchodzi w przestrzeń między nocnymi koszmarami, przeszłością a trudnymi pytaniami o przyszłość.

Noc jest ogromna i to boli.

W Shy Max Porter wraca do rozpoczętej w Grief Is the Thing with Feathers i kontynuowanej w Lannym opowieści o dorastaniu. Tym razem jednak pyta: w jaki sposób zadziorna ciekawość i buntowniczy zapał mogą przemienić się w coś niepokojącego i brutalnego?

Shy to brawurowy, liryczny, przesycony muzyką popis jednego z najwybitniejszych pisarzy swojego pokolenia.

Wydawnictwo Zysk i S-ka poleca zakup książki: Max Porter – Shy

Idź do oryginalnego materiału