
Drugi epizod drugiego sezonu “The Last of Us” jest na ustach wszystkich. Twórcy dostarczyli nam niesamowite widowisko zakończone śmiercią jednej z głównych postaci.
Innym punktem kulminacyjnym epizodu była bitwa o Jackson, jaką zarażeni wytoczyli mieszkańcom miasteczka. W bohaterskim boju obrońcom udało się ostatecznie odeprzeć zarażonych najeźdźców.
Fani bardzo mocno chwalili strukturę epizodu, a także realizację całej bitwy. Złośliwi choćby twierdzili, iż dokładnie w taki sposób miała wyglądać niechlubna Bitwa o Winterfell z 8. sezonu “Gry o Tron”.
Co ciekawe, porównania do dawnego hitu HBO mają sporo sensu. MAX porównał wspomnianą bitwę z “The Last of Us” do innej batalii z “Gry o Tron”. Widać spore podobieństwa.
Bitwa o Jackson prawie jak Hardhome
Same mentality, different realm. #TheLastOfUs pic.twitter.com/OKuQSfHEGx
— Max (@StreamOnMax) April 22, 2025Oglądając krótki materiał, który opublikował MAX naprawdę trudno nie zauważyć inspiracji “Grą o Tron”. Nie ukrywa też tego showrunner serialu, Craig Mazin, który nazywa siebie “fanatykiem” serialu.
Bitwy wydają się wręcz bliźniaczo podobne. W obu przypadkach towarzyszy im zimowa zawierucha, wręcz śnieżyca, która znacząco utrudnia kierowanie batalią.
W obu przypadkach również dowódca, czyli Tommy, lub Jon Snow niemal samodzielnie zaczynają stawiać czoło wrogom. Podobny jest również finał, w którym “dowódca” najeźdźców ginie w walce z liderem obrońców.
Nie da się ukryć, iż twórcy “The Last of Us” brali inspirację z naprawdę dobrego epizodu “Gry o Tron”. Bitwa o Jackson była kapitalnie zrealizowaną sceną, pełną emocji i akcji, która na długo zapisze się w historii streamingu i telewizji.